PKO Ekstraklasa. "Artur musiał zmienić styl". Jan Mucha chwali postawę Boruca

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Artur Boruc
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Artur Boruc

- Artur musiał zmienić styl, teraz częściej używa nóg. Dla niego nie stanowi to żadnego kłopotu - przyznał Jan Mucha w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

W 17. kolejce Legia Warszawa zremisowała 1:1 na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. W tym starciu nie wystąpił Artur Boruc. Klub poinformował, że w dniu meczu doświadczony bramkarz zgłosił uraz pleców.

40-latek opuścił dopiero drugie spotkanie w trwającym sezonie PKO Ekstraklasy. Do tej pory Boruc pięć razy zachował czyste konto. Wybitny reprezentant Polski wciąż utrzymuje dobrą formę.

Jan Mucha razem z Krzysztofem Dowhaniem pracuje z golkiperami stołecznej drużyny. Słowak udzielił wywiadu "Przeglądowi Sportowemu", w którym opowiedział o współpracy z Borucem.

- Pracuje według swojego reżimu i nie mam z tym problemu. Pomaga mu doświadczenie, ma za sobą świetną karierę. Jego nie trzeba niczego uczyć, choć oczywiście... zawsze można. Artur musiał zmienić styl, teraz częściej używa nóg. Dla niego nie stanowi to żadnego kłopotu - stwierdził Mucha.

Na następcę Boruca szykowany jest 19-letni Cezary Miszta, który zagrał w meczu z Jagiellonią. - Czarek jest silny psychicznie. I młody, błędy będzie robił, to normalne. Musi wyciągać wnioski. Czarek to przyszłość Legii. Gdyby nie było Artura, to broniłby on - podkreślił członek sztabu Legii.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Tomas Pekhart czuje niedosyt. "Powinniśmy strzelić więcej"
PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa blisko kolejnego transferu. Artem Szabanow na testach medycznych

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!

Źródło artykułu: