Już od wielu tygodni trwają spekulacje na teamt zawodnika, który mógłby wzmocnić siłę ofensywną AE Larissa. Media w Helladzie twierdziły, iż w kręgu zainteresowań działaczy wspomnianego klubu byli m.in. Artur Wichniarek oraz Marek Saganowski. Jednak z transferów tych nic nie wyszło.
Teraz szefowie pierwszoligowca z Tesalii mają podobno ogromną ochotę na zatrudnienie Euzebiusza Smolarka, który w poniedziałek rozwiązał kontrakt z Racingiem Santander. Prezes AE Larissa, Konstantinos Piladakis jest gotowy zaproponować reprezentantowi Polski zarobki na poziomie 600 tys. euro. Grecy zdają sobie bowiem sprawę, iż napastnik otrzymał też inne oferty. W tym kontekście mówi się o AS Saint-Étienne oraz AS Monaco z Ligue 1.
Warto wspomnieć, że media w Grecji już w maju widziały Smolarka w kadrze Arisu Saloniki. Jednak wówczas transferu tego nie zrealizowano, a władze tego ostatniego klubu postanowiły podpisać kontrakt z napastnikiem Sebastiánem Abreu.