Mecz Barcelona - PSG bez kibiców? Nie do końca. Mistrz MMA pochwalił się, że będzie na trybunach
Chabib Nurmagomiedow jest wielkim kibicem piłki nożnej. Wojownik MMA - niepokonany mistrz federacji UFC - ogłosił właśnie, że będzie obecny na trybunach Camp Nou, podczas spotkania Barcelony z PSG. Co ciekawe, Rosjanin jest fanem... Realu Madryt.
Przypomnijmy, że trybuny Camp Nou w Barcelonie ze względu na pandemię koronawirusa będą puste. Kibice nie będą mogli wejść i dopingować swoich ulubionych drużyn. Jak to możliwe, że znajdzie się tam wojownik MMA?
Każdy z zespołów ma możliwość wprowadzenia na trybuny kilku osób - gości honorowych. Stąd pomysł, aby Nurmagomiedow wszedł na Camp Nou. Zresztą, Rosjanin był już zaproszony w 2020 roku na stadion PSG. Tam spotkał się z wielkimi piłkarzami - m.in. Yourim Djorkaeffem czy Davidem Beckhamem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treninguPoza Realem i PSG, Rosjanin chwali się również tym, że trzyma kciuki za piłkarzy Anży Machaczkała oraz Galatasaray Stambuł (został sfotografowany w Turcji podczas jednego z meczów tego klubu).
Wojownik MMA - kilka tygodni temu - wziął również udział w zajęciach dla piłkarzy Spartaka Moskwa. Podczas zgrupowania tego rosyjskiego klubu w Dubaju. 32-latek żartował nawet, że "jest wolnym agentem i przygotowuje się do zdobycia profesjonalnego kontraktu piłkarskiego".
Przypomnijmy, że we wtorek (16.02.) Liga Mistrzów wznawia rozgrywki po kilkutygodniowej zimowej przerwie. Zespoły rywalizują o awans do fazy ćwierćfinałowej. Na relacje z wszystkich spotkań zapraszamy do SportoweFakty.pl.
Czytaj także: Liga Mistrzów. Lionel Messi nie ma spokoju. Dostał telefon ws. transferu do PSG >>