Nastroje w zespole Realu są znacznie lepsze niż jeszcze miesiąc temu. Zespół z Madrytu wygrał cztery ligowe mecze z rzędu i na nowo włączył się do walki o mistrzostwo Hiszpanii. W środę Real postara się podtrzymać dobrą passę, tyle że w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
- Wiemy, że czeka nas trudne zadanie, ale chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony i liczymy na dojście do samego finału. Jesteśmy Realem Madryt i chcemy wygrywać zawsze, niezależnie od naszej formy. Przed nami bardzo ważny mecz z Atalantą, który traktujemy w kategoriach finału. Wiemy, że mamy jeszcze rewanż, ale skupiamy się tylko na spotkaniu w Bergamo. W każdym meczu mierzymy się z dużą presją, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Lubimy to - mówi trener Zinedine Zidane.
Trudno jednak powiedzieć, by w środowym meczu to Królewscy byli faworytem. Goście będą musieli radzić sobie bez dziewięciu podstawowych zawodników. Nie zagrają kontuzjowani: Sergio Ramos, Eder Militao, Marcelo, Dani Carvajal, Alvaro Odriozola, Fede Valverde, Eden Hazard, Rodrygo i Karim Benzema.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki
- Mamy sporego pecha z tymi urazami, rzeczywiście jest ich sporo i nie umiem tego wytłumaczyć. Nie mieliśmy okresu przygotowawczego z prawdziwego zdarzenia, nasze przygotowania były dość nietypowe, ale tak może mówić trener każdego klubu. Czekam na tych piłkarzy z niecierpliwością, ale w kadrze mamy wielu innych wartościowych zawodników i będziemy dobrze przygotowani do meczu - zapewnia Zidane.
Zidane został zapytany czy - biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności - remis w środowym meczu brałby w ciemno. - Zawsze wychodzimy na boisko po zwycięstwo. Nigdy nie będziemy zadowoleni, gdy nam się to nie uda. Remis nie będzie nas zadowalał - skwitował krótko francuski szkoleniowiec.
Atalanta, podobnie jak Real, jest w ostatnim czasie w dobrej formie. Ostatnia porażka? 31 stycznia z Lazio. Następnie dwa remisy, a w trzech ostatnich kolejkach trzy wygrane. Daje im to 5. miejsce w tabeli Serie A. - Wiemy jak wymagająca jest Liga Mistrzów. Atalanta jest groźnym przeciwnikiem. Gra bardzo ofensywny futbol, ma w swoich szeregach wielu świetnych zawodników z przodu. Jest to też drużyna bardzo mocna fizycznie. Na przestrzeni ostatnich sezonów Atalanta poczyniła spore postępy - stwierdził Zidane.
Początek spotkania Atalanta - Real Madryt w środę o godz. 21.
CZYTAJ TAKŻE:
Szatnia wspiera "Zizou". "Jesteśmy z Zidane'em na śmierć i życie"
Weteran wrócił do elity. Roberta Lewandowskiego zna dobrze