Król soi, wycinka lasów w Amazonii i ekscentryczny fan Internacionalu

Instagram / Elusmar Maggio Scheffer / Na zdjęciu: Elusmar Maggio Scheffer
Instagram / Elusmar Maggio Scheffer / Na zdjęciu: Elusmar Maggio Scheffer

Jest uwikłany w dziesiątki procesów sądowych, jego majątek jest liczony w miliardach, a ostatnio trafił na okładki gazet. Elusmar Maggio Scheffer to szalony fan Internacionalu, który postanowił wspomóc swój ukochany klub.

Kilka dni temu Elusmar Maggi Scheffer, niezwykle bogaty rolnik z Brazylii, z własnej kieszeni wpłacił na konto Internacional Porto Alegre milion reali brazylijskich (około 190 tys. dolarów).

Wszystko po to, żeby wypożyczony z Flamengo Rodinei mógł zagrać w meczu przeciwko swojemu macierzystemu klubowi. Umowa dopuszczała taką możliwość, ale kosztowało to milion reali.

Elusmar Maggi Scheffer wysłał pieniądze. "Internacional w piątek otrzymał darowiznę w wysokości miliona reali brazylijskich od Elusmara Maggiego Scheffera. Kibic podpisał umowę zapewniającą, że daje klubowi te pieniądze bez żadnych zobowiązań. Przekazujemy nasze najszczersze podziękowania" - podano w klubowym komunikacie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Czerwona kartka i czar prysł?

Historia zakończyła się niecodziennie. Rodinei grający pod wielką presją, wiedzący, że Scheffer z własnej kieszeni zapłacił ogromną sumę, nie wytrzymał. Tuż po przerwie, przy wyniku 1:1, dostał czerwoną kartkę za brutalny faul. Internacional stracił niedługo później bramkę, przegrał 1:2 i spadł z fotela lidera ligi brazylijskiej na rzecz - a jakże - Flamengo!

Dla Scheffera była to z pewnością jedna z najgorszych inwestycji w życiu. Tylko na tym się nie kończy cała historia. Farmer postawił wszystko na jedną kartę i zapowiedział, że jeśli w ostatniej kolejce drużyna Sao Paulo urwie punkty Flamengo, to każdy zawodnik dostanie od niego milion reali. Liczy, że w ten sposób uda mu się pomóc jego ukochanej drużynie, która jeśli pokona Corinthians, a Flamengo straci punkty, zostanie mistrzem Brazylii.

Liczne procesy sądowe 

Ekscentryczny Elusmar Maggio Scheffer jest w ostatnich dniach na okładkach brazylijskich gazet. Jest współwłaścicielem Bom Futuro Group, giganta agrobiznesu. W 2014 roku "Forbes" umieścił jego rodzinę na siódmym miejscu wśród najbogatszych ludzi w tym kraju z majątkiem szacowanym na 4,9 mld dolarów.

Ale Elusmar ma liczne problemy z prawem. Wg portalu jusbrasil.com.br, gdzie można sprawdzić dane z różnych procesów w Brazylii, przeciwko Elusmarowi Maggio Schefferowi toczą bądź toczyło się w sumie aż 93 sprawy.

Pierwsze poważniejsze problemy pojawiły się w 2008 roku, gdy wraz z dwójką innych osób Elusmar został oskarżony o przetrzymywanie 41 pracowników w warunkach zbliżonych do niewolniczych. Sprawa zakończyła się dopiero po pięciu latach i Elusmar został uniewinniony. Wprawdzie potwierdzono nieprawidłowości na farmie, ale nie były one aż tak poważne, jak w akcie oskarżenia.

Rok później rozpoczęło się dochodzenie ws. uchylania się od płacenia podatków. Oszacowano, że firma mogła w ten sposób nie wpłacić do skarbu państwa 300 milionów reali. Dochodzenie trwa do dzisiaj.

To jednak nie koniec kontrowersji wokół farmera. Elusmar i Eraí Maggi Scheffer zostali oskarżeni w 2016 roku o udział w największym programie wylesiania, jaki kiedykolwiek wykryto w Amazonii. Prokuratorzy cały czas badają dokumenty, wg których zniszczono 300 km kwadratowych lasów w latach 2012-2015.

Koniec ligi

W piątek w nocy (czasu polskiego) rozstrzygnie się, kto zostanie mistrzem Brazylii. Internacional podejmie Corinthians, a Flamengo zmierzy się ze wspomnianym Sao Paulo. Wszystkie mecze zaplanowano na godzinę 1:30 (czasu polskiego).

Internacional dotychczas trzykrotnie sięgało po mistrzostwo Brazylii - ostatni raz w 1979 roku. W 2006 roku zostało Klubowym Mistrzem Świata, a Copa Libertadores dwukrotnie trafiło w ręce tego klubu (2006 i 2010 r.).

Zobacz takżePostawił 46 "kapsuł". Wielki gest legendy

Zobacz takżeŚwiatowej sławy aktorzy kupili klub i kręcą film dokumentalny

Komentarze (0)