Wielka klapa Napoli! Świetny Zieliński sam nie wystarczył
Piotr Zieliński nakręcał grę Napoli, ale koledzy nie do końca z nim współpracowali. Zepsuli sporo akcji, Polak musiał uzupełniać ich błędy i braki. Granada grała mądrze w obronie i udało się jej wyeliminować "Partenopei".
Polak wyrastał na pierwszoplanową postać Napoli. Nadawał tempo akcjom, chciał grać szybko, płynnie, niekiedy kombinacyjnie. Sporo akcji psuli Lorenzo Insigne i Matteo Politano. Duet napastników zwalniał kontry, przechodząc do ataku pozycyjnego, obaj uderzali niecelnie. Pierwszy z Włochów nie chciał za bardzo podawać do Zielińskiego, który kilka razy wybiegał mu na świetną pozycję.
Gospodarze nie kreowali klarownych sytuacji, a obrona wydawała się źle poukładana. Słabszy moment wykorzystała Granada, która wyrównała dzięki główce Angela Montoro. Insigne przed przerwą mógł zdobyć bramkę na 2:1, ale trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę. Potem Napoli puszczały nerwy, prowokowało spięcia. Sędzia w cztery minuty pokazał sześć żółtych kartek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kamil Glik wyglądał jak RoboCopW drugiej połowie Granada skupiła się bardziej na defensywie, mądrze się przesuwała i zawężała pole gry. Napoli dwoiło się i troiło w ataku, ale nie było w stanie stworzyć klarownej sytuacji. Niemoc przełamał Fabian Ruiz, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam.
Późniejsze wejście Driesa Mertensa było jasnym sygnałem, że Napoli rzuca wszystkie siły w atak. Wydawało się, że świetnie współpracujący z Belgiem Insigne odżyje, ale poza jedną zepsutą akcją obaj praktycznie nie istnieli. Zieliński musiał nadrabiać ich błędy i braki, ale jak mawia klasyk, sam meczu nie wygra. Oddał kilka strzałów, jednak żaden z nich nie był celny. Granada wciąż była skoncentrowana i grała niemalże bezbłędnie.
W końcówce Faouzi Ghoulam mógł sprawić, że emocje nie opadną w doliczonym czasie gry, ale jego strzał głową kapitalnie wybronił Rui Silva.
Napoli ostatecznie wygrało 2:1, ale to nie wystarczyło do awansu. Bramka Montoro okazała się być na wagę złota.
SSC Napoli - Granada CF 2:1 (1:1)
1:0 - Piotr Zieliński 3'
1:1 - Angel Montoro 25'
2:1 - Fabian Ruiz 59'
W dwumeczu 3:2 dla Granady, co oznacza jej awans do 1/8 Ligi Europy.
Napoli: Alex Meret - Nikola Maksimović (46' Faouzi Ghoulam), Kalidou Koulibaly, Amir Rrahmani, - Giovanni Di Lorenzo, Fabian Ruiz, Tiemoue Bakayoko, Eljif Elmas (60' Dries Mertens), - Piotr Zieliński - Matteo Politano, Lorenzo Insigne.
Granada: Rui Silva - Dimitri Foulquier, Domingos Duarte, German Sanchez (55' Yangel Herrera), Carlos Neva (46' Nehuen Perez) - Angel Montoro (83' Jesus Vallejo), Yan Brice - Antonio Puertas, Maxime Gonalons (45+2' Victor Diaz), Kenedy - Jorge Molina (83' Roberto Soldado).
Żółte kartki: Politano, Insigne, Maksimović, Bakayoko, Koulibaly (Napoli), Kenedy, Montoro, Duarte, Sanchez, Herrera, Foulquier (Granada).
Sędzia: Daniel Siebert (Niemcy).
Czytaj też:
Rusza śledztwo ws. Zlatana
Koronawirus w klubie Ekstraklasy