The Championship: Norwich zbliża się do awansu. Grali reprezentanci Polski

PAP/EPA / Adam Davy / Na zdjęciu: Kamil Jóźwiak
PAP/EPA / Adam Davy / Na zdjęciu: Kamil Jóźwiak

W 35. kolejce The Championship Norwich City pokonało 3:0 Luton Town. Udany występ zanotował Michał Helik, jego Barnsley zwyciężyło 1:0 z Birmingham City. Klub polskiego obrońcy walczy o miejsce w barażach.

Drużyna Valeriena Ismaela nadspodziewanie dobrze prezentuje się w tym sezonie. W sobotę Barnsley sięgnęło po pełną pulę w starciu z Birmingham. Jedyną bramkę na początku drugiej połowy zdobył Daryl Dike. Michał Helik zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Ostatnie dni są bardzo dobre dla defensora, który doczekał się powołania do szerokiej kadry Paulo Sousy.

Równolegle Coventry City rywalizowało z Derby County. Gospodarze zwyciężyli po trafieniu Maxime'a Biamou. W 69. Kamil Jóźwiak podniósł się z ławki rezerwowych i zastąpił Patricka Robertsa. Trener Wayne Rooney nie mógł skorzystać z Krystiana Bielika, który przechodzi rehabilitację po ciężkiej kontuzji.

Bartosz Białkowski nie zdołał zachować czystego konta w spotkaniu Millwall z Blackburn Rovers. Drużyna Gary'ego Rowetta nie wywiązała się z roli faworyta. Polski bramkarz miał ręce pełne roboty. Komplet punktów zespołowi gości zapewnili Bradley Dack i Sam Gallagher.

Norwich City bez większych problemów rozprawiło się z Luton Town. Teemu Pukki skompletował dublet, w końcówce na listę strzelców wpisał się też Todd Cantwell. Przemysław Płacheta po raz kolejny nie został uwzględniony w kadrze meczowej "Kanarków". Norwich umocniło się na fotelu lidera The Championship.

Barnsley FC - Birmingham City 1:0 (0:0)
1:0 - Daryl Dike 49'

Coventry City - Derby County 1:0 (1:0)
1:0 - Maxime Biamou 11'

Millwall FC - Blackburn Rovers 0:2 (0:1)
0:1 - Bradley Dack 18'
0:2 - Sam Gallagher 75'

Norwich City - Luton Town 3:0 (2:0)
1:0 - Teemu Pukki 12'
2:0 - Teemu Pukki 43'
3:0 - Todd Cantwell 73'

Czytaj także:
Serie A: drużyna Kamila Glika bez przełamania. Sytuacja staje się poważna
Bundesliga: dobry występ i gol Krzysztofa Piątka, Rafał Gikiewicz również nie zawiódł

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Komentarze (0)