"Wpadł w bagno". Francuzi ostrzegają Arkadiusza Milika

Bramka strzelona przez Arkadiusza Milika nie pomogła. Olympique Marsylia przegrał sensacyjnie z IV-ligowym Canet Roussillon (1:2) i odpadł z Pucharu Francji. "Wstyd!" - grzmiał nagłówek "Le Reseau Olympien". Padły też słowa ostrzeżenia dla Milika.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Arkadiusz Milik Getty Images / Catherine Steenkeste / Arkadiusz Milik
Drużyna Canet Roussillon aktualnie walczy o utrzymanie w IV lidze francuskiej. Po dziewięciu kolejkach zespół ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

Mimo to bez kompleksów ekipa przystąpiła do meczu 1/16 Pucharu Francji z Olympique Marsylia. Goście próbowali odpowiedzieć - wynik spotkania wyrównał Arkadiusz Milik, ale to Canet Roussillon awansowało do kolejnej rundy.

"Polski napastnik musi się zastanawiać, w jakie bagno wpadł... Pozbawiony piłek, udało mu się jednak znaleźć lukę przy dośrodkowaniu Germaina. (...) Czujemy talent, ale przy takim otoczeniu nie powinniśmy spodziewać się cudów" - skomentowano występ Polaka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

"Wstyd!" - pisali dziennikarze "Le Reseau Olympien". "Oświadczenia uspokajające kibiców już nie wystarczą i są bezwartościowe, gdy jesteśmy świadkami takich meczów. Sampaoli będzie miał sporo pracy..." - czytamy dalej.

"Nie, to nie sen. Obie drużyny były równe sobie" - przyznał portal maxifoot.fr. Dziennikarze przyznali fatalne noty graczom Olympique. W skali 1-10 tylko jeden gracz otrzymał ocenę wyższą niż 3,5 - był nim Arkadiusz Milik.

"Canet Roussillon niszczy Olympique Marsylia" - to z kolei nagłówek słynnego "France Football". "Marsylianie nie wiedzieli, jak przyśpieszyć grę ani nie okazali przewagi technicznej i fizycznej. Zastanawiano się, czy podczas meczu faktycznie istniała różnica trzech klas rozgrywkowych pomiędzy dwoma zespołami" - napisał Thomas Bernier w swojej relacji.

Czytaj także:
Wybór mógł być tylko jeden. Robert Lewandowski bohaterem w Niemczech
Fatalna passa Liverpoolu trwa. Juergen Klopp jest bezradny. "To jest nasz problem"

Czy Canet Roussillon wejdzie do ćwierćfinału Pucharu Francji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×