Tylko trzecie miejsce w Serie A oraz opadnięcie z Ligi Mistrzów jeszcze przed ćwierćfinałami. Gorszego sezonu w wykonaniu Juventus FC kibice nie mogli sobie wyobrazić. Stara Dama po raz kolejny zawiodła w elitarnych rozgrywkach i jeśli szefowie klubu byliby konsekwentni, już niedługo pracę powinien stracić Andrea Pirlo.
Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie Maurizio Sarri odpadł z Olympique Lyon w 1/8 finału, a niedługo później został zwolniony. Czy tak samo będzie z Pirlo?
- Nie znam powodów, dla których Sarri był wtedy zwolniony - powiedział Pirlo dla Sky Sport Italia. - Moje zwolnienie? Nie martwię się o to - przyznał po meczu legendarny pomocnik.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale błąd. Co ten obrońca zrobił?!
Pirlo został w tym sezonie rzucony na głęboką wodę. Początkowo 41-latek miał być trenerem drużyny do lat 23. Andrea Agnelli, prezes klubu, jednak zmienił zdanie i dał mu szansę debiutu w nowej roli w pierwszej drużynie.
Juventus musi teraz skupić się na odrabianiu strat w Serie A. Do liderującego Interu Mediolan traci już 10 punktów. - Teraz, gdy jesteśmy w takiej sytuacji, możemy popracować nad różnymi aspektami treningu, na które nie mieliśmy dotąd czasu w tym sezonie - szukał pocieszenia Pirlo.
Zobacz także:
Wojciech Szczęsny oceniony po porażce Juventusu w Lidze Mistrzów
Borussia Dortmund przypieczętowała awans. Kuriozalna sytuacja z golem Haalanda