Mateusz Sławik: W tym meczu nikt nie odpuści

Doświadczony bramkarz Mateusz Sławik w swojej zawodniczej karierze reprezentował zarówno barwy GKS Katowice, jak i Górnika Zabrze. W obu tych zespołach był wiodącą postacią za sprawą swoich kapitalnych interwencji niejednokrotnie ratując śląskie drużyny od straty bramki. Przed niedzielnym starciem derbowym obu jedenastek czuje charakterystyczny ucisk w dołku. - Oba te kluby są dla mnie szczególne i mocno trzymam kciuki zarówno za GKS jak i Górnika. Życzę im jak najlepiej i z niecierpliwością czekam na derbowe starcie - powiedział w rozmowie z naszym portalem 28-letni golkiper.

- Z GKS i Górnikiem jestem związany bardzo emocjonalnie. Są to kluby, którym wiele zawdzięczam i za czasów gry w nich bardzo dużo się nauczyłem. Życzę im jak najlepiej, bo mam do nich spory sentyment - powiedział w rozmowie z naszym portalem były bramkarz Gieksy i Górnika, Mateusz Sławik. - Na derby czekam z niecierpliwością. To będzie bardzo ważne spotkanie dla jednych, jak i dla drugich i na pewno czeka nas mecz pełen walki, ambicji i śląskiego charakteru. Ciężko wskazać zdecydowanego faworyta tego starcia, bo wiadomo, że derby rządzą się własnymi prawami i padają tam wyniki, których nikt by się wcześniej nie spodziewał - dodał uzdolniony golkiper.

Ambitny zawodnik słynący z niesamowitego boiskowego charakteru cieszy się, że obie drużyny rozpoczęły sezon w dobrym stylu. - Bardzo cieszy mnie to, że Górnik rozpoczął sezon od dwóch zwycięstw. Zabrzanie pokazali tym, że są głównym faworytem do awansu i przedsezonowe zapowiedzi o rychłym powrocie do ekstraklasy to nie przelewki. Gieksa także pokazała się z dobrej strony szybko podnosząc się po porażce w Szczecinie i pewnie pokonując na własnym stadionie Znicz. Wiadomo, że oba kluby mają w tym sezonie odmienne cele, ale ta różnica nie będzie na boisku widoczna w niedzielę, gdyż obie drużyny będą robić wszystko żeby wyjść z tego spotkania zwycięsko. Taka jest specyfika derbów. W tym meczu nikt nie odpuści - wyjaśnił pochodzący z Katowic utalentowany bramkarz.

Zdaniem wychowanka GKS Katowice derbowy Śląski Klasyk może okazać się wielką frajdą dla kibiców obu drużyn, którzy z pewnością stworzą niezapomnianą atmosferę. - Jestem pewien, że atmosfera, jaką stworzą na trybunach w niedzielnym spotkaniu kibice będzie godna oprawy derbowej. Dla fanów obu drużyn spotkanie to może być wielką frajdą i na pewno będą robić wszystko żeby pomóc swojej drużynie w odniesieniu na boisku jak najlepszego wyniku. Bardzo chciałbym się pojawić na tym spotkaniu, ale nie wiem czy pozwoli mi na to czas. Niemniej jednak będę za obie drużyny trzymał kciuki - zapewnił ulubieniec kibiców obydwu drużyn.

Sam zawodnik w ostatnim czasie nie ma powodów do radości. Po rozstaniu z Odrą Opole jest w trakcie poszukiwania nowego klubu. - Po spadku Odry do drugiej ligi odszedłem z Opola i szukam obecnie nowego pracodawcy. Mój menadżer Edward Socha jest ze mną w stałym kontakcie i mam nadzieję, że niebawem będzie miał dla mnie konkretną ofertę. Na razie trenuję gościnnie z bramkarzami GKS Katowice, dzięki czemu jestem w optymalnej dyspozycji. Wydaje mi się, że fakt, iż w minionej rundzie regularnie broniłem w Odrze powinien mi pomóc i niebawem uda mi się sfinalizować negocjacje i rozpocząć treningi z nowym klubem. Bardzo bym chciał żeby tak było - zakończył Mateusz Sławik, który dotychczas rozegrał 53. spotkania w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Komentarze (0)