Tłumaczymy, dlaczego Krychowiak może zagrać z Anglią

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Grzegorz Krychowiak jeszcze we wtorek może wylecieć z Warszawy do Londynu prywatnym samolotem na mecz eliminacji MŚ 2022 z Anglią.

Grzegorz Krychowiak miał pozytywny wynik testu na COVID-19 i nie poleciał z drużyną do Londynu. Dalej jest jednak szansa na to, że wystąpi z Anglią na Wembley. Piłkarz przechodził koronawirusa w grudniu 2020 roku i jest ozdrowieńcem. Zawodnik podczas zgrupowania reprezentacji miał robiony test na przeciwciała i badania wykazały, że ma ich w swoim organizmie bardzo dużo, co jest bardzo dobrą informacją.

- Po rozmowach z fachowcami dowiedziałem się, że w organizmach ludzi, którzy przeszli COVID-19, nawet do trzech miesięcy utrzymują się jeszcze fragmenty wirusa. Testy PCR na COVID-19, które są bardzo czułe, mogą wskazywać z tego powodu wynik pozytywny. Prawdopodobnie w organizmie Grzegorza mogły zostać pozostałości po wcześniejszej infekcji - tłumaczy nam Jakub Kwiatkowski, rzecznik reprezentacji.

- Grzegorz miał robiony powtórny test we wtorek rano. Wyniki będą popołudniu. Jeżeli wyjdą negatywne, Grzegorz wsiada w samolot i leci do Londynu. Piłkarzowi zależy, by stało się to jeszcze we wtorek - komentuje Kwiatkowski.

ZOBACZ WIDEO: "Na miejscu trenera zmieniłbym go szybciej". Tomasz Iwan zdziwiony decyzją Paulo Sousy ws. Lewandowskiego

- Wysłaliśmy do UEFA pełną dokumentację: dowód na to, że Grzegorz jest ozdrowieńcem, oraz wyniki jego poprzednich testów. Czekamy na decyzję - dodaje rzecznik kadry.

Kwiatkowski również jest zarażony koronawirusem i z tego powodu spędzi w hotelu w Warszawie 10 dni na kwarantannie. Wcześniej pozytywy wynik wyszedł także Mateuszowi Klichowi i Łukaszowi Skorupskiemu. Zawodnicy, podobnie jak Kwiatkowski, przebywają w izolacji w hotelu. Jedynie zakażony Kamil Piątkowski, gracz Rakowa Częstochowa, wrócił ze zgrupowania do domu.

Wszyscy zakażeni zawodnicy nie mają ciężkich objawów. Klich ćwiczy w swoim pokoju między innymi na rowerze stacjonarnym.

Zdrowi kadrowicze przed środowym spotkaniem z Anglią nie będą mieli już testów na koronawirusa. Oznacza to, że piłkarze, którzy wylecieli we wtorek do Londynu, będą mogli wystąpić w meczu. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy któryś z graczy nagle źle się poczuje.

Robert Lewandowski przejdzie kolejne badania. W Bayernie Monachium szykują kilka scenariuszy

Kontuzja Roberta Lewandowskiego w najlepszym momencie [OPINIA]

Źródło artykułu: