Dziennik "Mundo Deportivo" donosi, że w wyścigu po Arkadiusza Milika do Juventusu FC dołącza Atletico Madryt. "Kosztowałby tylko 12 mln euro" - dodają Hiszpanie, odnosząc się do informacji "L'Equipe" o promocyjnej cenie za polskiego napastnika, która będzie obowiązywać w najbliższym okienku transferowym (więcej TUTAJ).
Atletico jest obecnie głównym kandydatem do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii. Na 10 kolejek przed końcem "Los Rojiblancos" mają 4 punkty przewagi nad Barceloną i 6 nad Realem Madryt. W biurach klubu zaczynają już jednak myśleć nad składem na kolejny sezon.
Trener Diego Simeone liczy, że w zespole pozostanie Luis Suarez, który po odejściu z Barcelony przeżywa kolejną młodość. Wciąż jednak nie wiadomo, czy madrytczycy zdecydują się wykupić aktualnie wypożyczonego napastnika Moussę Dembele z Olympique Lyon. Taka opcja kosztowałaby Atletico aż 33,5 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność
Jeśli Simeone nie przekona się do Francuza, Atletico ma rozpocząć walkę właśnie o Milika. Przypomnijmy, że Polak w styczniu tego roku trafił na 18-miesięczne z Napoli do Marsylii. Francuzi po tym okresie definitywnie wykupią Polaka za 8-10 mln euro. W kontrakcie Milika widnieje jednak klauzula, która umożliwia mu zmianę klubu już w najbliższe lato - właśnie za 12 mln.
Atletico już od dawna łączone jest z transferem Milika. Hiszpanie interesowali się Polakiem jeszcze przed aktualnym sezonem, a także ostatniej zimy. Ostatecznie jednak nie doszli do porozumienia z Napoli.