Podczas marcowego meczu eliminacyjnego z Andorą (3:0) Robert Lewandowski nabawił się kontuzji kolana. Pierwotnie zakładano, że jego pauza potrwa zaledwie kilka dni. Jak się później okazało, Robert Lewandowski był wyłączony z gry przez niespełna cztery tygodnie.
Kapitan polskiej kadry już czuje się zdecydowanie lepiej lepiej. - Kilka dni trenowałem, wszystko idzie zgodnie z planem. To znaczy, że jestem zadowolony i planuję zagrać ponownie w ten weekend - mówił Lewandowski w rozmowie z klubową telewizją Bayernu Monachium (więcej TUTAJ).
Hansi Flick potwierdził, że weźmie napastnika pod uwagę przy ustalaniu składu na nadchodzące spotkanie Bundesligi. - Cieszymy się, że u Roberta wszystko szybko się goi. Zdecydowanie jest jedną z możliwości na sobotni mecz - oznajmił trener na konferencji prasowej po zwycięstwie z Bayerem Leverkusen (2:0).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy
Jest nadzieja, że 32-letni snajper zbliży się do rekordu słynnego Gerda Muellera. Na tę chwilę Lewandowski ma 35 trafień i traci już tylko 5 bramek do legendy "Die Mannschaft".
We wtorek punkty zgubił bezpośredni rywal Bawarczyków, czyli RB Lipsk. Po wtorkowej wygranej podopieczni Flicka są o krok od mistrzostwa Niemiec. W sobotę (24 kwietnia) Bayern zagra na wyjeździe z 1.FSV Mainz 05. Początek tego meczu o godz. 15:30.
Czytaj także:
Robert Lewandowski i Bayern wrócą do Ligi Mistrzów? "Bild" przedstawia sensacyjny plan UEFA
"Wkrótce". To zdjęcie Roberta Lewandowskiego wzbudziło ogromne emocje