Przyszłość Hansiego Flicka była tematem numer jeden w Bayernie Monachium. W sobotę po meczu z VfL Wolfsburg, Flick sensacyjnie ogłosił, że po zakończeniu sezonu odejdzie z Bawarii. Według najnowszych informacji, Bayern nie zamierza robić 56-latkowi wielkich problemów z odejściem, jak zakładali wcześniej dziennikarze.
Hansi Flick na brak ofert nie może z pewnością narzekać. Do tej pory najwięcej mówiło się, że zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Niemiec. Według "Sport Bilda" interesuje się nim także Juventus FC.
Stara Dama rozgrywa bardzo rozczarowujący sezon. Klub ze stolicy Piemontu odpadł z Ligi Mistrzów, a teraz straci panowanie we Włoszech. Obecnie Juventus zajmuje czwarte miejsce w Serie A i walczy o prawo gry w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!
Jest mało prawdopodobne, że swoją posadę zachowa trener Andrea Pirlo. Klub szykuje się do rewolucji, a nowym projektem Juve miałby zarządzać właśnie Hansi Flick.
Przypomnijmy, że Niemiec objął Bayern Monachium 3 listopada 2019 roku. Jego kadencja jest pasmem wielu sukcesów. Najważniejszym triumfem było zwycięstwo w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. W finale mistrzowie Niemiec pokonali wówczas PSG.
Zobacz także:
"Superliga umiera", "Super śmieszne". Światowe media piszą o kompromitacji
"Bez stabilności piłka umrze". Szef Juventusu komentuje zamieszanie wokół Superligi