"Lewy" wraca do gry po urazie, którego doznał 28 marca, w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata 2022 z Andorą (3:0). Zdobył wtedy dwa gole, ale uszkodził więzadło poboczne prawego kolana. Przez to wypadł z gry na niemal miesiąc.
- Robert Lewandowski będzie w składzie na najbliższy mecz, podobnie jak Leon Goretzka - przekazał w piątek Hansi Flick.
Snajper Bayernu Monachium kontynuuje więc ważną misję. Walczy o pobicie rekordu Gerda Muellera z sezonu 1971/1972. Legendarny Niemiec zdobył wtedy 40 bramek w Bundeslidze. Dziś Polak ma ich 35, więc do wyrównania tego osiągnięcia brakuje mu pięciu, a do ustanowienia nowego rekordu co najmniej sześciu.
- "Lewemu" brakowało czterech tygodni, ale jest teraz w dobrej formie, co widać na treningach. Oczywiście będziemy go wspierać. Koncentrujemy się jednak na wywalczeniu mistrzostwa Niemiec - zaznaczył szkoleniowiec.
Flick über das Personal: "@lewy_official ist im Kader dabei, genau wie @leongoretzka_ auch. Bei @marcroca21 und @SergeGnabry müssen wir heute das Training nochmal abwarten. Der Kader füllt sich, das ist gut." #M05FCB #packmas #MiaSanMia pic.twitter.com/kUM2VBHOu8
— FC Bayern(@FCBayern) April 23, 2021
Na zrealizowanie swojego celu 32-latek ma cztery kolejki. W sobotę Bawarczycy zmierzą się na wyjeździe 1.FSV Mainz 05 (początek o godz. 15.30), a później czekają ich jeszcze starcia z Borussią M'gladbach (08.05), SC Freiburg (15.05) oraz FC Augsburg (22.05).
Więcej spotkań w tym sezonie nie będzie, bo ekipa z Monachium odpadła już z Ligi Mistrzów, nie walczy też o Puchar Niemiec.
Czytaj także:
To już oficjalne. Wszystkie mecze Polaków na Euro 2020 w innych miastach!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy