Mistrzostwo Ukrainy na koncie Polaka. Duża przewaga nad wiceliderem

PAP/EPA / Sergey Dolzhenko / Na zdjęciu: Tomasz Kędziora (z lewej) i piłkarze Dynama Kijów cieszą się z gola
PAP/EPA / Sergey Dolzhenko / Na zdjęciu: Tomasz Kędziora (z lewej) i piłkarze Dynama Kijów cieszą się z gola

W niedzielę Dynamo Kijów pokonało 5:0 zespół Inhułecia Petrowe. Klub Tomasza Kędziory zapewnił sobie mistrzostwo na trzy kolejki przed końcem sezonu.

W tym artykule dowiesz się o:

Od samego początku drużyna z Kijowa przejęła inicjatywę. W 4. minucie bramkarza rywali pokonał Illa Zabarnyj. Chwilę później było już 2:0, tym razem drogę do siatki znalazł Artem Biesiedin.

Druga odsłona również należała do miejscowych. Wiktor Cyhankow potrzebował 22 minut do skompletowania dubletu. W końcówce rezultat na 5:0 ustalił Denys Popow. Tomasz Kędziora został zmieniony po pierwszej części gry, zastąpił go Ołeksandr Karawajew.

Dynamo zgarnęło komplet punktów i na trzy kolejki przed końcem zapewniło sobie 16. mistrzostwo w historii klubu. Drugą pozycję zajmuje Szachtar Donieck, który traci aktualnie 13 "oczek" do lidera. Inhułeć jest na 12. miejscu.

Kędziora jest ważnym elementem w układance Mircei Lucescu. Prawy obrońca zagrał dotychczas w 21 meczach ligowych, ma na koncie jedną bramkę oraz dwie asysty. Selekcjoner Paulo Sousa niespodziewanie pominął 26-latka w powołaniach na marcowe mecze eliminacyjne. Zawodnik zanotował łącznie 21 występów w narodowych barwach.

Dynamo Kijów - Irhułeć Petrowe 5:0 (2:0)
1:0 - Illa Zabarnyj 4'
2:0 - Artem Biesiedin 14'
3:0 - Wiktor Cyhankow 48'
4:0 - Wiktor Cyhankow 70'
5:0 - Denys Popow 82'

Czytaj także:
Serie A. Pojedynek Bartłomieja Drągowskiego i Wojciecha Szczęsnego. Juventus stwarza sobie problemy
Manchester United walił głową w mur i go nie zburzył. Wpadka "Czerwonych Diabłów"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy

Komentarze (0)