Znamy już wszystkie miasta-gospodarzy Euro 2020. Największe zmiany nastąpiły w grupie E, w której jest reprezentacja Polski. Nasi piłkarze mieli grać w Bilbao i Dublinie, a ostatecznie będą rywalizować w Sankt Petersburgu i Sewilli.
PZPN postanowił więc zmienić bazę, w której zawodnicy będą przygotowywać się do spotkań. Podopieczni Paulo Sousy będą stacjonować w Sopocie i z Polski będą latać na mecze. Teraz taką samą decyzję podjęli Szwedzi.
Nasz grupowy rywal początkowo miał stacjonować w Dublinie. Po zmianie gospodarzy wycofano się z tego rozwiązania, bo kompletnie straciło sens. Dlatego reprezentacja Szwecji będzie mieć swoją bazę we własnym kraju, a dokładnie w Goeteborgu.
ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"
Piłkarze będą trenować w ośrodku treningowym, z którego korzysta drużyna BK Hacken. Nasi rywale będą mieć dostęp nie tylko do boisk piłkarskich, ale także do pola golfowego, kortów tenisowych, czy kortów do padla.
Szwedzki Związek Piłki Nożnej jednocześnie poinformował, że zawodnicy będą unikać kontaktu z obcymi, aby nie zakazić się koronawirusem. Zakazane będzie nawet wyjście na kawę na miasto. Wszelkie aktywności poza ośrodkiem treningowym będą planowane przez działaczy.
Polska zagra ze Szwecją na koniec fazy grupowej. Mecz odbędzie się 23 czerwca w Sankt Petersburgu. Wcześniej nasz rywal zagra z Hiszpanią w Sewilli (14.06) i Słowacją w Sankt Petersbusrgu (18.06).
Jan Tomaszewski daje radę Paulo Sousie. Czy Portugalczyk powinien jej posłuchać? >>
Świetne wieści dla Paulo Sousy. UEFA chce wprowadzić ważną zmianę przed Euro 2020 >>