Mocne słowa i skandal z byłym piłkarzem Jagiellonii i Legii w roli głównej
Zwyzywał trenera, bo ten zdecydował się go zmienić? Tak wynika ze słów szkoleniowca BB Erzurumpsor po meczu z Fenerbahce Stambuł (1:3). Sytuacja miała dotyczyć Arvydasa Novikovasa, który w przeszłości grał w Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa.
68-latek odniósł się w powyższy sposób do sytuacji, która miała miejsce po tym jak zdecydował się zmienić Arvydasa Novikovasa. Podjął taką decyzję w przerwie, ponieważ nie był zadowolony z jego postawy w pierwszej połowie.
Yilmaz miał problemy nie tylko z Novikovasem. Jego autorytet podważył także Ricardo Gomes, który odmówił wejścia na boisko z ławki rezerwowych. - Obaj byli bardzo aroganccy. Poprosiłbym więc kierownictwo klubu, by nawet nie zabierało ich do hotelu jeśli to możliwe. Nie jesteśmy niczyją zabawką. Zobaczcie co robią z nami cudzoziemcy - dodał zdenerwowany szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"Novikovas trafił do Erzurumpsor latem ubiegłego roku. Od tamtej pory zagrał 32 mecze, w których zapisał na swoim koncie 4 gole i 5 asyst. W dużej mierze jest to jednak efekt bardzo udanego startu w tym klubie, ponieważ w ostatnim czasie jego forma znacznie spadła i nie zawsze ma nawet miejsce w podstawowym składzie drużyny.
Przypomnijmy, że Litwin kilka lat spędził na boiskach PKO Ekstraklasy. Najpierw był jedną z gwiazd Jagiellonii Białystok (2017-19), a później występował w Legii Warszawa (2019-20). Łącznie zagrał dla nich 118 spotkań oraz zdobył 26 bramek. Co ciekawe już wtedy kilkukrotnie zasłynął kontrowersyjnymi zachowaniami i wypowiedziami.