La Liga. Jest decyzja w sprawie odwołania Barcelony od kary dla Ronalda Koemana

Getty Images / Fran Santiago / Na zdjęciu: Ronald Koeman
Getty Images / Fran Santiago / Na zdjęciu: Ronald Koeman

FC Barcelona w sobotnim hicie z Atletico Madryt najprawdopodobniej będzie musiała radzić sobie bez Ronalda Koemana. Apelacja Blaugrany została odrzucona. Klub zapowiada jednak, że to nie koniec sprawy.

Ostatnie dni są emocjonujące dla Dumy Katalonii, która walczy o mistrzostwo Hiszpanii. Tydzień temu w przegranym meczu przeciwko Granadzie (1:2), Ronald Koeman  dostał czerwoną kartkę za słowa, które miał skierować do arbitra technicznego.

Komitet Rozgrywek dodatkowo ukarał holenderskiego szkoleniowca i zawiesił go na dwa spotkania. W poprzednim starciu z Valencią (3:2), Koemana zastępował jego asystent, Alfred Schreuder.

Duma Katalonii złożyła odwołanie do hiszpańskiej federacji, jednak zostało ono odrzucone. Klub nie zamierza się poddawać i na swojej oficjalnej stronie przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie. Zapowiada w nim kolejną apelację - tym razem do Sportowego Sądu Administracyjnego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

"FC Barcelona złoży odwołanie do Sportowego Sądu Administracyjnego (TAD) (...). Klub zażąda tymczasowego zawieszenia zakazu, co pozwoli mu na wzięcie udziału w sobotnim meczu z Atletico Madryt na Camp Nou" - czytamy na fcbarcelona.com.

Dla Blaugrany brak Ronalda Koemana w takim spotkaniu byłby dużym ciosem. Zespół z Katalonii walczy o mistrzostwo i do lidera tabeli, Atletico Madryt traci tylko dwa punkty. Początek hitu 35. kolejki w sobotę (8.05) o godz. 16:15.

Zobacz też:
Liga Mistrzów. Francuzi rozczarowani PSG. "Paryż na to nie zasługiwał"
Klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów. Na szczycie bez zmian. Gwiazdy PSG nie sprostały zadaniu

Komentarze (0)