W co gra Wszołek? Czarne chmury nad transferem Caktasa? Najnowsze wieści z Legii

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu od lewej: Paweł Wszołek
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu od lewej: Paweł Wszołek

Legia Warszawa stara się szybko skompletować kadrę na przyszły sezon i europejskie puchary, ale nie wszystkie przymiarki zamieniają się w konkrety. W tym momencie głównym "hamulcowym" jest Paweł Wszołek. Sprawdziliśmy też co z Mijo Caktasem.

Transferowa saga związana z Pawłem Wszołkiem zaczyna przypominać serialowy "tasiemiec". Piłkarz, któremu skończył się kontrakt z Legią Warszawa po tym sezonie, dostał ofertę nowej umowy, ale… Poprosił o czas do namysłu. W sumie normalna sprawa, wszak zawodnik ma prawo się zastanowić co robić dalej.

Problem polega na tym, że czas leci, a Wszołek, z tego co słyszymy, wciąż nie dał Legii ostatecznej odpowiedzi. Już (co najmniej) dwa razy przesuwał datę, do której miał się ostatecznie określić, ale… Dalej nic się nie dzieje.

Z naszych ustaleń wynika, że w niedzielę wieczorem Legia wciąż nie miała odpowiedzi od zawodnika, mimo że ostatnie ustalenia mówiły o tym, że Paweł da odpowiedź na początku zeszłego tygodnia.

W Legii kończy się cierpliwość

Ta niepewność sprawia, że na Łazienkowskiej kończy się cierpliwość. Nie jest tak, że nikt już nie czeka na odpowiedź Wszołka, ale mistrz Polski coraz poważniej zaczyna rozpatrywać wdrożenie innych opcji na tę pozycję. W tym momencie nie można więc wykluczyć, że jeśli Wszołek za jakiś czas w końcu powiedziałby tak, to pytanie, czy wtedy nie będzie już za późno. Legia nie zamierza bowiem czekać o wiele dłużej.

A co z Lechem Poznań, o którym też się mówi w przypadku tego piłkarza? Nie wdając się w szczegóły: nie można wykluczyć, że kontakt był/jest… W końcu to nic dziwnego, bo i Lech szuka w tym okienku konkretnych piłkarzy. Na nasz "nos" nie jest jednak tak, że w tym momencie to mocno zaawansowana sprawa…

Caktas? Różnice są spore

A jak się mają sprawy z Mijo Caktasem? Jak wiadomo, Legia jest zainteresowana ofensywnym pomocnikiem Hajduka Split, ale… Z tego co usłyszeliśmy w niedzielę wydaje się, że transfer jest w tym momencie dalej niż bliżej. W sensie: różnice finansowe między ofertą Legii a oczekiwaniami piłkarza są według naszej wiedzy spore. Nie jest może tak, że negocjacje upadły, ale, jak się wydaje, do porozumienia nie jest blisko.

Josip Juranović? Choć Chorwat rozegrał świetny sezon, to, jak słyszymy, w tym momencie nie ma żadnych zaawansowanych rozmów w jego temacie. Oczywiście, zapytania czy sondowanie ze strony innych klubów to jedna sprawa, jednak nie jest tak, że w najbliższym czasie "Jura" miałby opuścić zespół z Łazienkowskiej. Przed EURO się na to nie zanosi.

ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa nie przywiązuje się do nazwisk. "Szybko przekonamy się, czy ma rację"

Źródło artykułu: