Maciej Skorża przyjrzy się wypożyczonym z Lecha Poznań. Wraca zapomniany zawodnik

Szersza kadra Lecha na początku przygotowań do nowego sezonu. Na Bułgarską wracają z wypożyczeń trzej piłkarze, w tym jeden po długiej przerwie.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Joao Amaral WP SportoweFakty / Rafał Soboń / Na zdjęciu: Joao Amaral
Djordje Crnomarković, Karlo Muhar i Joao Amaral - to zawodnicy, którym przyjrzy się trener Maciej Skorża, by podjąć decyzję, czy włączy ich do kadry na rundę jesienną nowego sezonu.

Crnomarković spędził wiosnę w KGHM Zagłębiu Lubin, zaś Muhar - w tureckim Kayserisporze. Ich akcje nie stoją zbyt wysoko i gdyby pozostali w "Kolejorzu" na dłużej, należałoby to odbierać w kategoriach niespodzianki.

Inaczej może wyglądać sytuacja Amarala. Portugalczyk opuścił Lecha półtora roku temu, bo było mu nie po drodze z trenerem Dariuszem Żurawiem, i związał się czasowo z Pacos de Ferreira. W minionej edycji rozegrał w tym zespole 32 spotkania, zdobywając 1 gola i dokładając do niego 4 asysty.

Poznaniacy kończą urlopy 14 czerwca i tego dnia mają się spotkać w klubie na pierwszych letnich zajęciach. Niewykluczone, że w grupie, która wtedy stawi się na Bułgarskiej, będą też inni wypożyczeni zawodnicy, grający obecnie w niższych ligach.

Czytaj także:
Od handlu zegarkami do rewelacji PKO Ekstraklasy. Tak się wykuwa mocne charaktery
Lech Poznań rozbija bank na transferach. Zarobił już niebotyczną sumę

ZOBACZ WIDEO: Owacja dla Roberta Lewandowskiego! Zobacz, jak dziennikarze przywitali kapitana reprezentacji Polski
Czy Joao Amaral byłby wzmocnieniem dla Lecha?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×