Zaskakujący kandydat na prezesa PZPN. W przeszłości nieźle namieszał w polskiej piłce
Pięć lat temu Józef Wojciechowski był jedynym rywalem Zbigniewa Bońka w wyścigu o fotel prezesa PZPN. Jak dowiedział się "Przegląd Sportowy", 74-latek może ponownie wystartować.
Na ten moment wiadomo, że start planuje obecny wiceprezes Marek Koźmiński, a także Cezary Kulesza, który niedawno rozstał się z Jagiellonią Białystok. Niewykluczone, że Paweł Wojtala również weźmie udział w wyborach.
Według informacji "Przeglądu Sportowego", w najbliższym czasie start może ogłosić Józef Wojciechowski. Byłoby to dla niego drugie podejście do PZPN, w 2016 roku uzyskał tylko 16 głosów i przegrał w I turze ze Zbigniewem Bońkiem (99 głosów).
Wojciechowski nie zgadzał się z formułą głosowania i nagle opuścił salę obrad. - Jeżeli obrady mają być nietajne, a status mówi, że mają być tajne, to nie miałem zamiaru uczestniczyć w takiej farsie - tłumaczył.
Jeden z najbogatszych Polaków jest głównym udziałowcem firmy "JW Construction". Dał się zapamiętać kibicom jako kontrowersyjna postać. W latach 2006-2012 biznesmen był właścicielem Polonii Warszawa, którą wprowadził do ekstraklasy. Wojciechowski zasłynął częstymi zmianami trenerów - w ciągu sześciu lat zatrudnił aż 17 szkoleniowców.
Czytaj także:
"Boniek popełnił błąd". Powołanie Sousy na selekcjonera reprezentacji Polski nadal wzbudza kontrowersje
Zaskakujący wpis Zbigniewa Bońka. Został szybko wypunktowany