Smutne wieści z Sosnowca. Nie żyje legenda Zagłębia

Nie żyje legenda Śląska Wrocław. Pełnił ważne funkcje w klubie

"To smutny dzień dla Zagłębia i całej polskiej piłki. Odszedł wielki piłkarz i człowiek" - napisano w specjalnym komunikacie wydanym przez klub.

Józef Gałeczka ma na swoim koncie 98 goli na poziomie ekstraklasy. W 1962 roku debiutował w reprezentacji Polski, a dwa lata później z 18 trafieniami został królem strzelców ekstraklasy.

Razem z Zagłębiem Sosnowiec sięgał po Puchar Polski najpierw jako zawodnik, potem jako trener.

- Wielka postać polskiej piłki, nie tylko Zagłębia. Wspaniały piłkarz, trener i wychowawca. Straszna wiadomość - mówi Leszek Baczyński, Prezes Honorowy Zagłębia (za zaglebie.eu).

Gałeczka urodził się w Gliwicach tuż przed wojną. Początkowo jego nazwisko brzmiał Galetzka, a jego rodzicami byli Niemcy. Władze zmieniły jednak jego nazwisko, ale nie tylko. - Polskie władze zmieniły mi nie tylko nazwisko, ale też imię. Na pierwsze miałem Waldemar, ale ktoś uznał, że to niemieckie imię i zamieniono je na Józef. Czyli na moje drugie imię - przyznał dwa lata temu w rozmowie ze "Sportem".

Gałeczka swoją przygodę z piłką nożną rozpoczął w Piaście Gliwice. Potem był dwuletni epizod w Australii, gdzie grał i pracował zawodowo. Potem wrócił i już na stałe związał się z Zagłębiem Sosnowiec.

Zobacz także:
Gigant chce Piotra Zielińskiego. Wiadomo, ile chcą zapłacić za Polaka
Legia Warszawa stoczyła w Norwegii bój o Ligę Mistrzów