Głośny powrót stał się faktem. Damian Kądzior zagra w PKO Ekstraklasie

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Damian Kądzior
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Damian Kądzior

Kilka dni przed startem sezonu w PKO Ekstraklasie wybuchła jeszcze jedna transferowa bomba. Tym razem ciekawego wzmocnienia dokonał Piast Gliwice. Damian Kądzior ma być liderem drugiej linii w zespole Waldemara Fornalika.

Damian Kądzior powraca do PKO Ekstraklasy po trzech latach nieobecności. Zagraniczny etap kariery pomocnika miał dobre i złe etapy. W Dinamie Zagrzeb wyrósł na topowego zawodnika ligi chorwackiej. Polak zapracował na transfer do SD Eibar, ale ani w Hiszpanii, ani później na wypożyczeniu do Alanyasporu nie prezentował się równie dobrze jak w Dinamie.

29-letni reprezentant Polski będzie ponownie grać na polskich boiskach. Z Piastem Gliwice związał się w poniedziałek kontraktem do czerwca 2024 roku. W zespole prowadzonym przez Waldemara Fornalika ma być liderem drugiej linii. Kądzior może występować na skrzydle albo w środku pola.

Piast jest szóstym klubem reprezentowanym w Polsce przez Kądziora. Piłkarz wchodził do dorosłego futbolu w Jagiellonii Białystok. Później pracował na uznanie na niższych niż ekstraklasa szczeblach. Po Motorze Lublin i Dolcanie Ząbki trafił do Wigier Suwałki, w których został topowym pierwszoligowcem. Po pomocnika zgłosił się Górnik Zabrze i jeden sezon wystarczył do zapracowania w nim na transfer do Dinama.

- Jestem szczęśliwy, że to właśnie Piast był najbardziej konkretny spośród wszystkich klubów, nie tylko polskich, ale i kilku zagranicznych, z którymi rozmawialiśmy. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak odpłacić się na boisku za zaufanie - cytuje Kądziora oficjalna strona klubu.

Piłkarzem powoływanym do reprezentacji Polski za kadencji poprzedniego selekcjonera Jerzego Brzęczka interesował się poza Piastem między innymi Lech Poznań.

- Transfer Damiana nie był łatwym tematem, ale wygraliśmy ten wyścig. Cieszę się, że udało się go przekonać do gry w Piaście, mimo ofert z innych klubów, nie tylko polskich. To pokazuje, że liczymy się na rynku transferowym - mówi Grzegorz Bednarski, prezes Piasta.

Czytaj także: Drugi przeciwnik w eliminacjach Ligi Mistrzów już czeka na Legię Warszawa

Czytaj także: Legia Warszawa ogłosiła transfer. Piłkarz składa szumne zapowiedzi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Podolski odwiedził wyjątkową fankę. Kibicuje Górnikowi od... 1948 roku

Komentarze (9)
avatar
Robson1448
22.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bo nigdzie go nie chcieli po za tym jaka gwiazda ? do cholery zwykły przewartościowany skurokop 
avatar
zbych22
20.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielki gwiazdor, którego nie chciał II-go ligowy Eibar, a w SF będzie najjaśniejszą z gwiazd. 
avatar
zbych22
20.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"29-letni reprezentant Polski"- Sczytkowski! Dopisz jeszcze w jakiej dyscyplinie Kądzior reprezentuje Polskę, bo chyba nie w piłce nożnej. Jakoś nie mogłem się doszukać powołania Kądziora przez Czytaj całość
avatar
zbych22
20.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przed "gwiazdorem" SF zatrzaśnięto na zachodzie wszystkie drzwi więc podkulamy ogon i będzie się gwiazdorzyć w Ekstraklapie i Sportowych Faktach. 
avatar
Białe Legiony
20.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hahahaa , no to wroznański łach dostał ostro z liścia , hahaaaaa :) Biegali z orgazmem kilka tygodni , teraz mają rozwolnienie , hahaa :)