Nie wiadomo, gdzie wyląduje Piotr Zieliński. SSC Napoli, klub polskiego pomocnika, może potrzebować pieniędzy, żeby podreperować budżet. Sprzedaż naszego zawodnika pozwoliłaby uzyskać dużo funduszy. Podobno kluby z Anglii, jak Manchester City, gotowe są wydać 50 mln euro.
O sprzedaży pomocnika nie chce słyszeć Mario Rui. 30-letni portugalski obrońca od 4 lat występuje w w Napoli i ma o Polaku jak najlepsze zdanie. - Zawsze miałem słabość do Zielińskiego - powiedział Rui zapytany we włoskim radiu o piłkarzy, na których liczy w nowym sezonie. - Zawsze na niego stawiałem. Mam nadzieję, że potwierdzi słuszność mojego wyboru.
Zieliński uchodzi od lat za wielki talent. Polski pomocnik wiele razy wiązany był z klubami dużo silniejszymi od Napoli, jednak wciąż występuje w zespole z południa Włoch. Nie pomogło mu przeciętne Euro, gdzie zagrał słabo, tak jak cała reprezentacja Polski.
Pomocnik zaliczany był do największych rozczarowań turnieju. Między innymi z tego powodu włoskie media wątpią, aby w tym okienku znalazł się klubu, który wydałby dziesiątki milionów euro na Polaka.
Zobacz też:
Gigant chce Piotra Zielińskiego. Wiadomo, ile chcą zapłacić za Polaka
Piotr Zieliński przejdzie do giganta? Włoski ekspert o planach SSC Napoli
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie miało prawa udać. A jednak! Kapitalna "solówka" piłkarki
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)