Wychowanek Lecha Poznań może zmienić klub. Znalazł się na celowniku beniaminka

Górnik Łęczna monitoruje sytuację Filipa Marchwińskiego. Młody pomocnik "Kolejorza" chce regularnie grać w PKO Ekstraklasie.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Na zdęciu: Filip Marchwiński WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdęciu: Filip Marchwiński
W zeszłym sezonie młodzieżowy reprezentant Polski wystąpił w 21 spotkaniach ligowych Lecha Poznań. Filip Marchwiński w większości przypadków wchodził na boisko jako rezerwowy.

Zespół Macieja Skorży mierzył się z Radomiakiem Radom (0:0). W 1. kolejce PKO Ekstraklasy 19-latek nawet nie podniósł się z ławki. Coraz więcej wskazuje na to, że wkrótce zmieni otoczenie.

Jak ustaliły WP SportoweFakty, transfer definitywny jest jednak mało prawdopodobny. "Kolejorz" nie zamierza z niego rezygnować. W grę wchodzi półroczne wypożyczenie, później piłkarz ponownie ma zameldować się przy Bułgarskiej (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo

Veljko Nikitović potwierdził, że Górnik Łęczna zabiega o wypożyczenie Marchwińskiego. - Chciałbym, żeby Filip do nas przyszedł - stwierdził dyrektor sportowy beniaminka na antenie Canal+ Sport.

Marchwiński od początku był uznawany za wielki talent, zadebiutował w elicie w wieku 16 lat. Dał się zapamiętać kibicom w kwietniu 2019 roku, zdobył wówczas zwycięską bramkę w prestiżowym starciu z Legią Warszawa (1:0).

Czytaj także:
Piast Gliwice zastrzegł numer. Grała z nim legenda klubu
Niesamowita historia debiutanta. O tym zdjęciu mówią wszyscy kibice

Czy Marchwiński powinien zostać wypożyczony?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×