Sepuya, to rosły napastnik mierzący 190 cm. W barwach narodowych zagrał w 25 spotkaniach i strzelił w nich 14 goli. Przez trzy ostanie sezony biegał po boiskach w lidze serbskiej. Najpierw przez dwa lata reprezentował barwy Vojvodiny Novy Sad. Tego czasu jednak Sepuyi nie może miło wspominać ponieważ zagrał ogółem w 14 spotkaniach strzelając w nich 2 bramki. Następnie został wytransferowany do innej serbskiej drużyny FK Čukarički Belgrad. W tym zespole wiodło mu się już dużo lepiej bowiem w 15 meczach zanotował 9 trafień.
W Wodzisławiu ciągle jeszcze nie upadł temat sprowadzenia z Ruchu Chorzów Marcina Nowackiego. Oba kluby jednak nie umieją dość do porozumienia w sprawie kwoty odstępnego za filigranowego pomocnika Niebieskich. - Na razie jest pat finansowy. Do końca okienka transferowego został jeszcze tydzień, a to bardzo dużo czasu. Wszystko może się wydarzyć - mówi Władysław Kowalik, dyrektor sportowy Odry.
Nieoficjalnie mówi się o kwocie 150 tysięcy złotych, na tyle wyceniają swojego zawodnika włodarze Ruchu.