Snajper w poniedziałek publicznie wyznał, że jego zachowanie wynikało z nie najlepszego występu i faktu, iż nie mógł zagrać do końca spotkania. Jednocześnie zapewnił, że nie powiedział żadnego obraźliwego słowa pod adresem trenera, co sugerowali dziennikarze.
Trener mistrzów Włoch Roberto Mancini przyznał, że sprawa już została wyjaśniona. - Ibrahimović przeprosił. Wszystko jest już w porządku - zapewnił.
Inter w środowy wieczór w meczu 29. kolejki Serie A zmierzy się na wyjeździe z FC Genoą.