Francuz przez dwa lata był związany z Fiorentiną. Tylko w minionym sezonie Serie A wystąpił w 29 spotkaniach, w których dwa razy wpisał się na listę strzelców i zanotował siedem asyst. Franck Ribery wypełnił swój kontrakt w lipcu i pozostaje bez klubu.
Niedawno pojawiła się możliwość powrotu do Bayernu. 38-latek byłby wartościowym uzupełnieniem kadry Juliana Nagelsmanna. Dziennik "La Gazzetta dello Sport" informował, że piłkarz trenuje w Monachium i odbył rozmowę ze szkoleniowcem (więcej TUTAJ).
Dodatkowym smaczkiem był komentarz skrzydłowego pod wpisem Lothara Matthaeusa na Instagramie. Legenda "Die Mannschaft" stwierdziła, że Bayern powinien rozważyć taki transfer. "Dziękuję przyjacielu. Ja jestem na to gotowy" - zadeklarował Ribery.
Oliver Kahn poruszył tę kwestię w rozmowie z "Bildem". - Teraz nie myślimy o podpisaniu kontraktu z Riberym - odpowiedział dyrektor generalny klubu z Allianz Arena.
Utytułowany zawodnik bronił barw Bayernu w latach 2007-2019. Przez ten okres Bawarczycy triumfowali w Lidze Mistrzów, zwyciężyli też w Bundeslidze (9 razy), Pucharze Niemiec (6 razy), Pucharze Ligi, Superpucharze Niemiec (4 razy), Superpucharze UEFA i Klubowych Mistrzostwach Świata.
Czytaj także:
Xavi: Jest mi po prostu smutno
Były obrońca Liverpoolu rozchwytywany
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą