Pomocnik Śląska konkretnie przed rewanżem. Mówi o celu wrocławian

Śląsk Wrocław jest blisko czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Zespół Jacka Magiery musi utrzymać jednobramkową przewagę. Mateusz Praszelik ma jednak inny cel. - Wygrać ten mecz i nie patrzeć na zaliczkę z poprzedniego spotkania - przyznał.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
piłkarze Śląska Wrocław WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Śląska Wrocław
Raków Częstochowa i Śląsk Wrocław pozostali w walce o Ligę Konferencji Europy. Zespół Jacka Magiery przed rewanżem jest jednak w lepszej sytuacji, bo na swoim stadionie wygrał z Hapoelem Beer Szewa 2:1.

W pierwszym meczu polska ekipa zagrała miły dla oka futbol. Gdyby nie stały fragment gry i błąd w kryciu, rywale mieliby problem ze strzeleniem gola. Na boisku przeciwnika będzie trudniej, choć Mateusz Praszelik wierzy w zwycięstwo.

- Na pewno zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę w meczu z Hapoelem. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji, które mogliśmy zamienić na bramki. Hapoel strzelił gola po rzucie rożnym. Zdarzało się nam tracić takie gole w poprzednich meczach, ale dobrze zareagowaliśmy i zdobyliśmy kolejną bramkę - powiedział pomocnik na przedmeczowej konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
- W drugiej połowie również mieliśmy swoje sytuacje i nie zostały one wykorzystane. Przyjechaliśmy do Tel Awiwu wygrać ten mecz i nie patrzeć na zaliczkę z poprzedniego spotkania. Nie zastanawiam się nad tym, czy Hapoel będzie miał jakąkolwiek presję. Zawsze powtarzamy, że skupiamy się na sobie i to jest dla nas najważniejsze - dodał.

Śląsk Wrocław w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy wygrał cztery spotkania i jedno zremisował. Zdaniem Mateusza Praszelika jest to czynnik, który wpływa na to, że zespół czuje się mocniejszy przed nadchodzącymi meczami.

- Uważam, że każde zwycięstwo buduje drużynę i jeśli będziemy wygrywać, to drużyna będzie coraz mocniejsza. Każdy musi znać swoją wartość, być pewnym siebie, wychodzić na boisko po zwycięstwo i nie patrzeć na to, czy wcześniej coś się udało - ocenił.

Rewanżowe spotkanie zespołu Jacka Magiera z Hapoelem Beer Szewa już w czwartek (12 sierpnia). Początek o godz. 19:00. Transmisja w TV będzie dostępna na antenach Polsat Sport oraz Super Polsat. Darmowy livescore na WP SportoweFakty.

Zobacz też:
Barcelona ma długi, a teraz... Musi jeszcze wypłacić potężne pieniądze Messiemu
Lewandowski, czyli nie wszystko jest na sprzedaż

Czy Śląsk awansuje do IV rundy el. Ligi Konferencji Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×