Czwartek w Premier League: Eduardo doigra się za sytuację z Borucem?
Wściekły na sędziego meczu Arsenalu Londyn z Celtikiem Glasgow był Artur Boruc. Ten bowiem podyktował "jedenastkę" za faul, którego nie było na Eduardo. Dla Chorwata może to się skończyć dwumeczowym zawieszeniem. Tymczasem Arsene Wenger nie może już doczekać się najbliższego meczu z Manchesterem United. - To będzie wielki test - zapowiada francuski szkoleniowiec.
Wenger gotowy na mecz z Man Utd
W sobotę Premier League czeka wielki hit. Manchester United podejmie na własnym obiekcie Arsenal Londyn. Kibice już zacierają ręce, podobnie jak Arsene Wenger, menedżer Kanonierów.
Jego drużyna jest w dobrej formie i Wenger liczy nawet na komplet punktów na Old Trafford. - Cieszę się na myśl przyjazdu na Old Trafford, ponieważ to pierwszy tak poważny test. Zawsze chcę grać na najwyższym poziomie - powiedział Wenger. Francuz ma nadzieję jeszcze, że do zdrowia wróci jego lider - Cesc Fabregas.
Edurado dostanie karę za symulowanie faulu Boruca?
W środowym meczu Arsenal Londyn dostał rzut karny "z kapelusza". Faulował Artur Boruc, lecz jak pokazały telewizyjne powtórki, Eduardo symulował na co dał się nabrać arbiter.
Jednak Chorwatowi może nie ujść na sucho ta sytuacja. UEFA jest gotowa zawiesić Edurado na dwa mecze za celowe wymuszenie rzutu karnego. Europejska federacja nie chce bowiem symulantów na boisku i już niegdyś ukarała w ten sposób zawodnika. Na dwa mecze został zawieszony Saulius Mikoliunas.
Nowy zawodnik w Fulham
Fulham Londyn pozyskało 24-letniego Kagisho Dikgacoiego. Podpisał on dwuletni kontrakt, a o tym, że będzie grał na Craven Cottage wiadomo już było od początku sierpnia.
The Cottagers musieli jeszcze poczekać na otrzymanie pozwolenia na pracę dla swojego nowego zawodnika, co nieoczekiwanie się przedłużyło.
- Cieszę się, że wreszcie sfinalizowałem swój transfer do Fulham. Dostałem niesamowitą szansę być częścią wspaniałego zespołu w jednej z najlepszych lig na świecie - powiedział Dikacoi.
Tommy Smith dołączył do Portsmouth
Czteroletni kontrakt z Portsmouth podpisał Tommy Smith. 29-latek związał się z klubem z Fratton Park kontraktem do 2013 roku. Watford za swojego zawodnika dostało około 1,8 miliona funtów.
Smith jest szóstym nabytkiem The Pompey podczas tego lata, ale dopiero pierwszym, za który Portsmouth zapłaciło. Aaron Mokoena, Steve Finnan i Antti Niemi przeszli za darmo, a Frederic Piquionne i Anthony Vanden Borre są tylko wypożyczeni.
Smith strzelił w simie 50 goli dla Szerszeni.
Sanli i Huth w Stoke?
Middlesbrough zaakceptowało dwie oferty kupna, które pochodziły ze Stoke City. Tuncay Sanli oraz Robert Huth mają teraz grać na Brittania Stadium, o ile zdecydują się podpisać kontrakt z tym klubem.
Wydaje się to jednak bardzo prawdopodobne, ponieważ obaj występują obecnie w The Championship, a okienko transferowe już się zamyka. Jest to zatem ostatni moment by ponownie zagrać w Premier League.
Everton walczył o Luisao
Jak donoszą brytyjskie media, Everton starał się o defensora Benfiki Lizbona Luisao. Jednak z tych starań nic nie wynikło i Brazylijczyk nadal będzie grał w lidze portugalskiej.
Ponoć The Toffees zaproponowali za 27-latka 12 milionów euro, ale Benfika zamierza rozpocząć rozmowy dopiero od kwoty 20 milionów euro. Na to się nie zgadzają włodarze z Goodison Park i dlatego do transferu najprawdopodobniej nie dojdzie.
Ricardo Vaz Te nie chce do Turcji
Bolton Wanderers był gotowy sprzedać Ricardo Vaz Te do tureckiego zespołu Gaziantespor, ale Portugalczyk nie zdecydował się na taki transfer.
Oba kluby ustaliły już kwotę odstępnego, ale tej nie podano do publicznej wiadomości. Co ciekawe, Vaz Te był już w Turcji, przeszedł testy medyczne, podobała mu się kwota wpisana w kontrakt indywidualny, ale w ostatniej chwili rozmyślił się.
Shittu chce odejść z Reebok Stadium
Danny Shittu, obrońca Boltonu Wanderers, zapowiedział, że zamierza opuścić Reebok Stadium jeszcze podczas tego lata. Ma na to niewiele czasu, ale jest zdesperowany by zmienić otoczenie.
Wiąże się to z regularną grą, a takiej nie będzie miał w Kłusakach. Te zakupiły Zata Knighta i jasne jest, że dla Shittu będzie brakować miejsca w składzie. Gary Megson, menedżer Boltonu, nie będzie robił mu problemów z odejściem. Podobno Birmingham City, Newcastle United i Nottingham Forest są nim zainteresowani.
Megson chciałby powrotu Nolana
Gary Megson przyznał, że chciałby, aby do Boltonu Wanderers wrócił Kevin Nolan. W styczniu odszedł on za 4 miliony funtów do Newcastle United, ale te spadło do The Championship.
Megson ma jeszcze nadzieję, że w związku z tym Nolan wróci na Reebok Stadium, gdzie cały czas go bardzo cenią. 27-latek strzelił ostatnio bramkę dla Srok i na St James Park nie chcą pozbywać się tego zawodnika.
Karol-Gniezno
Zgłoś komentarz
