PKO Ekstraklasa: tak należy kontrować. Zagłębie dało lekcję Pogoni Szczecin

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: piłkarze KGHM Zagłębia Lubin
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: piłkarze KGHM Zagłębia Lubin

Miedziowi zdobyli gole w meczu z Pogonią Szczecin po podręcznikowo przeprowadzonych kontratakach. Portowcy ułatwili przeciwnikom zadanie i zostali pokonani 0:2.

Pogoń Szczecin wyszła w eksperymentalnym ustawieniu. Powody były dwa. Po pierwsze Kosta Runjaić nie może liczyć na skuteczność napastników, a po drugie kontuzje wyeliminowały z jego zespołu czterech pomocników. Do środka pola trafili młodzieżowcy Kacper Kozłowski oraz Kacper Smoliński, a do ataku Jean Carlos Silva. Musiał to wszystko zabezpieczać Kamil Drygas.

Zanim piłkarze Pogoni przypomnieli sobie, kto, gdzie i po co ma stać, mogli stracić gola. Pierwszą sytuację podbramkową mieli Miedziowi. Patryk Szysz nie przymierzył w bramkę Dantego Stipicy po dośrodkowaniu Erika Daniela z lewego skrzydła. Cała ta sytuacja rozwścieczyła chorwackiego bramkarza, którzy szybko podniósł głos na kompanów z pola.

Portowcy kolekcjonowali kartki, co utrudniło im bronienie w dalszej fazie meczu. Po żółtym kartoniku zobaczyli Michał Kucharczyk i Kacper Smoliński. Ciekawa akcja Pogoni nadeszła w 24. minucie. "Kuchy" uruchomił podaniem nieobstawionego w polu karnym Kacpra Kozłowskiego, a ten strzelił w kierunku okienka. Dominik Hładun wyciągnął się i popisał paradą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Lubinianie przyczaili się i w odpowiednim momencie wyszli z kontratakiem. W 30. minucie wzorowo przeprowadzona akcja dała prowadzenie 1:0 Zagłębiu. Patryk Szysz rozwinął wysoką prędkość i uruchomił podaniem Erika Daniela. Strzelec został wyrzucony poza lustro bramki, ale zdołał przymierzyć przy bliższym słupku. Katastrofalnie zachował się Luis Mata, który swoim podaniem w poprzek boiska sprowokował do ataku Szysza oraz Daniela. Szczecinianie nie zdążyli z powrotem i nieszczęście było gotowe.

Luis Mata nie dograł nawet do przerwy i Kosta Runjaić wymienił go na Huberta Matynię. Prawdopodobnie doskwierał Portugalczykowi problem ze zdrowiem. Przed drugą połową szkoleniowiec Pogoni postanowił wprowadzić nominalnego napastnika Piotra Parzyszka, więc eksperyment z Jeanem Carlosem Silvą w ataku można było odhaczyć jako nieporozumienie.

Parzyszek dobrze wprowadził się w mecz i w 63. minucie zanosiło się na to, że wypracował rzut karny dla Pogoni. Sebastian Jarzębak gwizdnął po faulu Iana Solera na napastniku wypożyczonym z Frosinone Calcio. Jedenastka została anulowana po kilku minutach z powodu spalonego, a Soler przywrócony do gry po zobaczeniu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki. Miedziowi wrócili w tej sytuacji z dalekiej podróży.

Pogoń nawet zmieniła ustawienie, ponieważ w ostatnich kilkunastu minutach drugi napastnik Luka Zahović dołączył w przodzie do Piotra Parzyszka. Zagłębie potrafiło jednak zarządzać sytuacją na boisku oraz wynikiem. Już w doliczonym czasie ustalił go na 2:0 Łukasz Poręba po kolejnym znakomitym kontrataku.

KGHM Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin 2:0 (1:0)
1:0 - Erik Daniel 30'
2:0 - Łukasz Poręba 90'

Składy:

Zagłębie: Dominik Hładun - Kacper Chodyna, Lorenco Simić, Ian Soler, Mateusz Bartolewski - Łukasz Poręba, Jewgienij Baszkirow, Filip Starzyński (77' Daniel Dudziński) - Erik Daniel (76' Jakub Wójcicki), Sasa Zivec (66' Karol Podliński) - Patryk Szysz (83' Sasa Balić)

Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski (73' Luka Zahović), Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Luis Mata (34' Hubert Matynia) - Kamil Drygas - Michał Kucharczyk, Kacper Smoliński (57' Mariusz Fornalczyk), Kacper Kozłowski, Sebastian Kowalczyk - Jean Carlos Silva (46' Piotr Parzyszek)

Żółte kartki: Soler, Chodyna, Bartolewski (Zagłębie) oraz Kucharczyk, Smoliński, Drygas (Pogoń)

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Lech Poznań 34 22 8 4 67:24 74
2 Raków Częstochowa 34 20 9 5 60:30 69
3 Pogoń Szczecin 34 18 11 5 63:31 65
4 Lechia Gdańsk 34 16 9 9 52:39 57
5 Piast Gliwice 34 15 9 10 45:37 54
6 Wisła Płock 34 15 3 16 48:51 48
7 Radomiak Radom 34 11 15 8 42:40 48
8 Górnik Zabrze 34 13 8 13 55:55 47
9 Cracovia 34 12 10 12 40:42 46
10 Legia Warszawa 34 13 4 17 46:48 43
11 Warta Poznań 34 11 9 14 35:38 42
12 Jagiellonia Białystok 34 9 13 12 39:50 40
13 KGHM Zagłębie Lubin 34 11 5 18 43:59 38
14 Stal Mielec 34 9 10 15 39:52 37
15 Śląsk Wrocław 34 7 14 13 42:52 35
16 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 7 11 16 36:56 32
17 Wisła Kraków 34 7 10 17 37:54 31
18 Górnik Łęczna 34 6 10 18 29:60 28

Czytaj także: Zawiodła ofensywa. Pierwszy polski klub odpadł z pucharów
Czytaj także: Thriller z udziałem Rakowa Częstochowa. Historyczny gol i fenomenalny Kovacević w 122. minucie

Źródło artykułu: