Po 10 latach Raphael Varane zdecydował się odejść z Realu Madryt i zasilił szeregi "Czerwonych Diabłów". Angielski klub zapłacił za Francuza 40 milionów euro. Obrońca nie kryje entuzjazmu z przeprowadzki.
- Jestem bardzo szczęśliwy i bardzo podekscytowany początkiem nowej podróży. W moim starym klubie odbyłem bardzo fajną przygodę, ale teraz rozpoczynam nowy rozdział i jestem bardzo zadowolony, że mogę tutaj być - przyznał.
Nie mogło również zabraknąć pytań o to, jak będzie wyglądała jego współpraca z wieloletnim przyjacielem, Paulem Pogba. - Motywuje piłkarzy w szatni oraz na boisku. Jesteśmy różni, ale świetnie się uzupełniamy. To ważne, aby w drużynie znajdowało się wielu różnych liderów i wiele różnych charakterów. Obaj jesteśmy ambitni, wyrażamy gotowość do ciężkiej pracy i zrobimy wszystko, aby zdobyć trofea - komplementował Varane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
Kibice zgotowali Francuzowi przed meczem z Leeds United bardzo ciepłe powitanie. Varane był pod ogromnym wrażeniem, jak tłumnie na Old Trafford zebrali się sympatycy "Czerwonych Diabłów".
- Przeszedłem tu, ponieważ pragnąłem nowych emocji. Poczułem dokładnie to, czego się spodziewałem, a nawet więcej. To był ogromny, wspaniały moment. Dziękuję fanom i zapewniam, że na murawie dam z siebie wszystko - zakończył 28-latek.
Czytaj także:
Zgotowali mu gorące powitanie. Raphael Varane przywitał się z fanami United
Trener Bayernu Monachium prosi o transfery. Podał nawet konkretne nazwiska