Podczas ostatniego meczu Premier League, w którym Norwich City podejmowało Liverpool FC, kibice "The Reds" wykrzykiwali homofobiczne hasła w kierunku Billy'ego Gilmoura.
Klub szybko potępił ich zachowanie, które określono jako "obraźliwe i niewłaściwe". "Wzywamy kibiców do pamiętania o wartościach drużyny i powstrzymania się od takich odzywek w przyszłości" - przekazało kierownictwo.
W mocniejszych słowach wypowiedział się trener "The Reds" Juergen Klopp w rozmowie z Paulem Amannem, założycielem Liverpool LGBT+ Fans Group.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)
Szkoleniowiec powiedział, że wszyscy, którzy wypowiadają takie hasła na poważnie, są "idiotami". Natomiast ci, którzy nie znają kontekstu powinni znaleźć inny sposób na wsparcie zespołu.
- Nigdy tego nie zrozumiem, dlaczego kibice śpiewają piosenki, które są wymierzone przeciwko komuś. (...) Z perspektywy trenera mogę powiedzieć, że to nam nie pomaga w grze - mówił Klopp, cytowany przez goal.com.
Dodajmy, że Liverpool FC wygrał to spotkanie 3:0 po trafieniach Diogo Joty, Roberto Firmino i Mohameda Salaha.
Czytaj także:
- Chorwat miał oferty z PKO Ekstraklasy. Widzew dołączył do wyścigu o podpis napastnika
- Wielki powrót Gianluigiego Buffona! Kibice czekali na ten moment 20 lat