Nie tak to miało wyglądać. Poprzedni sezon był dla Piotra Zielińskiego wyborny. Najlepszy, odkąd trafił do Serie A. Strzelił w nim 8 goli i zaliczył 11 asyst. Nowe rozgrywki miały być jeszcze lepsze.
Niestety już na początku wszystko potoczyło się nie tak, jak miało. Inauguracyjny mecz sezonu 2021/2022 SSC Napoli - Venezia FC. nasz pomocnik rozpoczął w wyjściowym składzie, ale nie dotrwał na boisku nawet do końca pierwszej połowy.
Reprezentant Polski boisko był zmuszony opuścić już w 35. minucie. Było to konsekwencją faulu Mattii Caldara (został ukarany żółtą kartką), który miał miejsce parę chwil wcześniej.
Polak nie dawał za wygraną. Próbował wrócić, ale utykał i niestety musiał się poddać, bo kontynuowanie gry było po prostu niemożliwe, dlatego Luciano Spalletti sięgnął po rezerwowego Eljifa Elmasa.
Kontuzja Zielińskiego to zresztą nie jedyny problem dla nowego szkoleniowca neapolitańczyków. Od 23. minuty jego zespół grał w osłabieniu po tym, jak czerwoną kartką ukarany został Victor Osimhen. Sędzia wyrzucił go z boiska za uderzenie przeciwnika łokciem w walce o dojście do piłki po dośrodkowaniu.
Mecz zakończył się zwycięstwem Napoli 2:0.
Zobacz także:
"Zieliński jest w najlepszym momencie swojej kariery". Polak gwiazdą Serie A?
Włosi już wiedzą, dlaczego Ronaldo zaczął mecz na ławce. Możliwe trzy kierunki!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)