"Rozpoczyna się kradzież". Siostra Cristiano Ronaldo grzmi po meczu Juventusu

PAP/EPA / GABRIELE MENIS / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
PAP/EPA / GABRIELE MENIS / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Juventus ma za sobą niezbyt udany mecz z Udinese. "Stara Dama" zremisowała w spotkaniu pierwszej kolejki Serie A 2:2. W samej końcówce, ku rozczarowaniu "Juve", anulowana została bramka Cristiano Ronaldo. To rozeźliło jego siostrę.

[tag=698]

Juventus FC[/tag] nie wszedł zbyt dobrze w nowy sezon Serie A. W pierwszej kolejce turyńczycy tylko zremisowali 2:2 z Udinese Calcio.

Początek spotkania był bardzo obiecujący dla "Starej Damy". Wszystko za sprawą gola w 3. minucie autorstwa Paulo Dybali. Już 20 minut później trafił Juan Cuadrado i było 2:0.

To zapowiadało, że Juventus łatwo zwycięży. Nic bardziej mylnego. Kolejne dwa gole wywalczyli rywale, tym samym doprowadzając do remisu 2:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!

W zupełnej końcówce bramkę zdobył Cristiano Ronaldo. Gdy goście zaczynali się cieszyć z triumfu, trafienie zostało anulowane. Podczas analizy powtórek zauważono, że Portugalczyk był na spalonym.

W związku z tym Juventus musiał obejść się smakiem. Decyzja sędziów natomiast odbiła się sporym echem. Zareagowała na nią m.in. siostra Ronaldo - Elma.

"Gdybyś miał moje ramię, byłbyś za nim. Trzeba wymienić duży rozmiar na średni" - napisała na Instagramie. "Rozpoczyna się kradzież" - dodała.

InstaStories siostry Cristiano Ronaldo
InstaStories siostry Cristiano Ronaldo

Czytaj także:
Tottenham rusza na zakupy. Na liście ciekawa postać z Premier League 
Lato radzi Kuleszy. Padło pytanie o Sousę

Źródło artykułu: