West Ham ośmieszył Leicester. Młoty liderem Premier League

Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: piłkarze West Ham United
Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: piłkarze West Ham United

West Ham United bez żadnych problemów wygrał na własnym stadionie z Leicester City 4:1 i został liderem Premier League. Goście kończyli mecz w osłabieniu po czerwonej kartce dla Ayoze Pereza za brutalny faul.

Początek spotkania wcale nie zwiastował tak pewnej i zdecydowanej wygranej West Hamu United. To goście dłużej utrzymywali się przy piłce i to po ich stronie była tzw. wyższa kultura gry. Kompletnie nie przekładało się to jednak na sytuacje strzeleckie. Jamie Vardy był całkowicie odcięty od podań, skrzydłowy nie mieli pomysłu na przedarcie się przez defensywę "Młotów", a James Maddison, główny reżyser gry, nie miał wiele miejsca, by pokusić się o jakieś niekonwencjonalne podanie.

Gospodarze początkowo byli nastawieni dość defensywnie i wyraźnie szukali kontrataków. Po jednym z nich udało im się strzelić gola. Vardy stracił piłkę, Pablo Fornals podał do Saidiego Benrahmy, ten książkowo dośrodkował na ósmy metr i Hiszpan mógł cieszyć się ze zdobytej bramki.

Bez wątpienia wpływ na grę gości w drugiej połowie miała czerwona kartka, którą w 40. minucie zobaczył Ayoze Perez. Owszem, intencją Hiszpana nie był brutalny atak na nogi Fornalsa, natomiast trudno powiedzieć, że sędzia Michael Oliver popełnił w tej sytuacji błąd. To znaczy, on tego faulu początkowo nawet nie zauważył, ale po interwencji VAR nie było już żadnych wątpliwości i Perez został przedwcześnie odesłany do szatni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!

Niemniej, w drugiej połowie wyraźnie było widać, że jeden zespół jest poważnie osłabiony, a drugi gra z dużą pewnością siebie. Gdy w 56. minucie Benrahma strzelił gola na 2:0 po fatalnym błędzie Caglara Soyuncu, wydawało się, że gospodarzom nic się już w tym spotkaniu nie stanie.

Bardzo spokojny wieczór miał Łukasz Fabiański, który rozgrywał setny mecz w Premier League w barwach West Hamu. Polak nie miał wiele pracy i poza dosłownie kilkoma interwencjami na przedpolu nie musiał się wykazać. No właśnie, ale tylko do czasu, ponieważ na dwadzieścia minut przed końcem bramkę kontaktową zdobył Youri Tielemans. Sytuacja zupełnie niespodziewana, trochę z przypadku. Fabiański nie miał żadnych szans na interwencję. To był pierwszy celny strzał Leicester w tym spotkaniu i zarazem ostatni.

Delikatnie ożywiło to gości, którzy zyskali nową energię i co jakiś czas potrafili się odgryźć, ale ostatnie słowo należało do londyńczyków, a konkretnie do Michaila Antonio, który w cztery minuty strzelił dwa gole i dobił chwiejącego się rywala niczym wytrawny pięściarz.

Dzięki tej wygranej West Ham awansował na pozycję lidera Premier League.

West Ham United - Leicester City 4:1 (1:0)
1:0 Pablo Fornals 26'
2:0 Said Benrahma 56'
2:1 Youri Tielemans 69'
3:1 Michail Antonio 80'
4:1 Michail Antonio 84'

Składy:

West Ham: Łukasz Fabiański - Vladimir Coufal, Craig Dawson, Angelo Ogbonna, Aaron Cresswell - Jarrod Bowen, Declan Rice, Tomas Soucek, Said Benrahma (89' Mark Noble), Pablo Fornals - Michail Antonio (89' Andrij Jarmolenko).

Leicester: Kasper Schmeichel - Ricardo Pereira, Daniel Amartey, Caglar Soyuncu, Luke Thomas - Ayoze Perez, Youri Tielemans, Wilfred Ndidi, James Maddison (81' Boubakary Soumare), Harvey Barnes (64' Patson Daka) - Jamie Vardy (81' Kelechi Iheanacho).

Żółta kartka: Ricardo Pereira (Leicester).
Czerwona kartka: Ayoze Perez (Leicester, za brutalny faul).

Sędzia: Michael Oliver.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 29 6 3 99:26 93
2 Liverpool FC 38 28 8 2 94:26 92
3 Chelsea FC 38 21 11 6 76:33 74
4 Tottenham Hotspur 38 22 5 11 69:40 71
5 Arsenal FC 38 22 3 13 61:48 69
6 Manchester United 38 16 10 12 57:57 58
7 West Ham United 38 16 8 14 60:51 56
8 Brighton and Hove Albion 38 13 14 11 43:44 53
9 Leicester City 38 14 10 14 62:59 52
10 Wolverhampton Wanderers 38 15 6 17 38:43 51
11 Newcastle United 38 13 10 15 44:62 49
12 Crystal Palace 38 11 15 12 50:46 48
13 Brentford FC 38 13 7 18 48:56 46
14 Aston Villa 38 13 6 19 52:54 45
15 Everton 38 11 6 21 43:66 39
16 Southampton FC 38 9 12 17 43:68 39
17 Leeds United 38 9 11 18 42:79 38
18 Burnley FC 38 7 14 17 34:53 35
19 Watford FC 38 6 5 27 34:77 23
20 Norwich City 38 5 7 26 23:84 22

CZYTAJ TAKŻE:
Na Lecha Poznań wreszcie da się patrzeć. Maciej Skorża naprawił błędy Dariusza Żurawia
Kamil Grosicki z planem powrotu do reprezentacji. "Chcę pokazać, że 'turbo' jest nadal mocne"

Komentarze (1)
avatar
zbych22
24.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie Fabiański jest liderem PL tylko West Ham.