Dodatkowa trybuna dla kibiców Widzewa

Aż 800 kibiców Widzewa zapowiedziało swój przyjazd do Ząbek na sobotnie spotkanie między miejscowym Dolcanem a łódzkim Widzewem. Mimo że trybuna przeznaczona dla fanów drużyn przyjezdnych na stadionie w Ząbkach mieści tylko 200 osób, to wszyscy sympatycy Widzewa będą mogli zobaczyć spotkanie swojej drużyny.

Na ostatni mecz Dolcanu na własnym stadionie przeciwko ŁKS przyjechało ok. 600 łodzian. Mimo braku jakichkolwiek sygnałów z klubu z al. Unii na temat ilości kibiców, jaka ma przyjechać do Ząbek, niektórzy fani z Łodzi zostali wpuszczeni na trybunę dla przyjezdnych. Reszta sympatyków musiała obserwować spotkanie zza płotu.

Tym razem Dolcan zagra z Widzewem, czyli kolejną drużyną z Łodzi i ponownie na ulicach Ząbek zaroi się od przyjezdnych kibiców drużyny Widzewa. Warto przypomnieć, że po meczu z ŁKS fani z Łodzi stojący przy płocie opuszczali stadion razem z sympatykami Dolcanu i wszystko odbywało się w pokojowej atmosferze.

W sobotę jednak władze klubu z Ząbek postanowiły wykonać miły gest w stronę fanów Widzewa i odstąpiły im jedną trybunę, normalnie przeznaczoną dla kibiców Dolcanu. Sympatycy Widzewa, oprócz małej trybuny dla przyjezdnych, zasiądą na trybunie otwartej położonej na wschodniej części stadionu wzdłuż linii autowej boiska.

Specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl na temat przyjazdu kibiców z Łodzi do Ząbek wypowiedział się Dariusz Dudkiewicz, rzecznik prasowy Dolcanu: - Zgodnie z umową między Dolcanem a Widzewem cała trybuna otwarta położona wzdłuż linii bocznej boiska będzie udostępniona dla kibiców Widzewa. Kluby doszły do wniosku, że skoro z Łodzi przyjedzie duża grupa ludzi, to warto, aby zajęli oni dodatkową trybunę, a nie obserwowali meczu zza płotu. Strona Widzewa poinformowała nas, że do Ząbek przyjedzie ok. 800 kibiców i dla ich dobra usiądą oni na trybunie otwartej - mówił Dudkiewicz.

Komentarze (0)