Szok! Zespół z Gibraltaru w fazie grupowej europejskich pucharów
Legia awansowała do fazy grupowej Ligi Europy i po porażce Rakowa, będzie jedynym polskim klubem na tym etapie w europejskich pucharach. Dalej grają też piłkarze z kilku niżej notowanych federacji. Największą sensacją jest awans ekipy z Gibraltaru.
Po wprowadzeniu nowych rozgrywek, w sierpniu rywalizacja europejska nie kończy się też dla wielu innych klubów. Do Ligi Konferencji Europy po porażce ze Sturmem Graz w ostatniej fazie eliminacji do Ligi Europy awansowała słoweńska NS Mura - Słowenia jest tuż za Polską w Rankingu UEFA, a także Alaszkert Erywań z obecnie 42. w rankingu Armenii i HJK Helsinki z ligi fińskiej, która zajmuje 43. miejsce w zestawieniu obejmującym 55 federacji.
Z państw, które są niżej w Rankingu UEFA niż Polska, do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy awansowali też Karabach Agdam z Azerbejdżanu (30. miejsce), który wyeliminował szkockie Aberdeen oraz estońska Flora Tallinn (51. miejsce). Estończycy rozegrali dwumecz z Shamrock Rovers z Irlandii i w rewanżu wygrali 1:0 po golu Rauno Sappinena.
Spośród wszystkich lig mających swoich przedstawicieli w Lidze Europy i Ligi Mistrzów, tylko jeden klub będący w rankingu poniżej Polski (28. miejsce w rankingu) nie ma swojego przedstawiciela. Sensacyjnie do Ligi Mistrzów awansował Sheriff Tyraspol z 34. w rankingu Mołdawii. Drużyna mająca swoją siedzibę w separatystycznym Naddniestrzu pokonała po drodze albańską Teutę Durres, ormiański Alaszkiert Erywań, a także sensacyjne serbską Crveną Zvezdę Belgrad i chorwackie Dinamo Zagrzeb. Dzięki temu, do Tyraspola pojedzie Inter Mediolan, Real Madryt i Szachtar Donieck.
Czytaj także:
Obraźliwy rebus kibiców Legii
Obrona Częstochowy to za mało