Bohater Legii Warszawa przemówił. Zaskakujące słowa

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Mahir Emreli
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Mahir Emreli

Mahir Emreli strzelił dwie bramki dla Legii Warszawa w wygranym meczu ze Slavią Praga (2:1). Jego trafienia dały mistrzom Polski awans do fazy grupowej Ligi Europy. Napastnik nie czuje się jednak bohaterem.

Już od trzeciej minuty Legia Warszawa grała w przewadze jednego zawodnika. Czerwoną kartkę obejrzał piłkarz Slavii Praga, ale nie oznaczało to od razu, że mistrzom Polski będzie grać się łatwiej. Wręcz przeciwnie, Legia długo męczyła się w przewadze, a na dodatek straciła bramkę do szatni.

W drugiej połowie oglądaliśmy zupełnie inną grę w wykonaniu Legionistów. Podopieczni Czesława Michniewicza stwarzali sobie więcej sytuacji pod bramką rywali, a dwie z nich wykorzystał Mahir Emreli. To jego trafienia dały Legii wygraną i awans do fazy grupowej Ligi Europy.

Emreli nie czuje się jednak bohaterem. - Piłka nożna to gra zespołowa. Zagraliśmy zespołowo i cieszymy się z awansu do fazy grupowej Ligi Europy - przyznał przed kamerami TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą

- Chcemy grać z jak najlepszymi rywalami, zbierać doświadczenie, ale nikt nie myśli w tych kategoriach na kogo tak naprawdę trafimy. Grałem już w Lidze Mistrzów i Lidze Europy, ale to jest coś wyjątkowego - dodał Emreli.

Losowanie fazy grupowej Ligi Europy odbędzie się już w piątek (godz. 12:00).

Czytaj także:
Obraźliwy rebus kibiców Legii. Będzie kolejna kara?
Legia Warszawa ma już górę pieniędzy, Raków Częstochowa obejdzie się smakiem

Źródło artykułu: