"Mamy Ligę Europy" - głośno krzyczał Łukasz Jurkowski, zawodnik MMA, znany komentator sportowy, który jest także wielkim kibicem Legii Warszawa.
W czwartek miał powody do wielkiego świętowania. Mistrzowie Polski po dramatycznym meczu pokonali Slavię Praga 2:1 i awansowali do fazy grupowej Ligi Europy.
To wielki sukces zespołu Czesława Michniewicza patrząc na kadrę Legii i skalę przeciwnika. Nic dziwnego, że piłkarze długo świętowali wielki triumf z kibicami, których na trybunach było ponad 20 tysięcy. Były wspólne śpiewy, tańce i runda honorowa po całym stadionie. "Nie poddawaj się" - długo i głośno niosło się przy Łazienkowskiej 3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
Bohaterem Legii był Mahir Emreli, który w dwumeczu strzelił 3 z 4 bramek Legii. Jego transfer to był strzał w "dziesiątkę". Azer znakomicie prezentuje się w barwach zespołu ze stolicy, jest bardzo pewnym i ważnym punktem w układance Czesława Michniewicza.
Dla Legii awans do fazy grupowej Ligi Europy jest ważny z punktu widzenia finansowego. Mistrz Polski zapracował na 3,63 mln euro, czyli premię, jaką otrzyma każdy z uczestników zasadniczej części drugiego w hierarchii europejskich pucharów. Wcześniej legioniści zainkasowali 1,14 mln euro (za trzy rundy eliminacyjne Ligi Mistrzów), więc w sumie mają już 4,77 mln euro, czyli ponad 21,8 mln zł.
Losowanie fazy grupowej Ligi Europy odbędzie się w piątek o godz. 12.00. Rywalizacja wystartuje 16 września i potrwa do 9 grudnia. Zwycięzcy ośmiu grup awansują bezpośrednio do 1/8 finału, natomiast drużyny, które zajmą drugie miejsca, znajdą się w 1/16 finału.
(L)egia EUROPY pic.twitter.com/ofaeFDM3my
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) August 26, 2021
Czytaj także:
- Góra pieniędzy dla Legii Warszawa
- Legia rodzi się w bólach. Prezes musi sięgnąć do portfela