Według portalu Calciomerato zawodnik od dłuższego czasu prowadził rozmowy z władzami klubu dotyczące wcześniejszego zakończenia współpracy. AS Roma nie znalazła chętnych na sprzedaż Javiera Pastore i tym samym podjęto decyzję o rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron. Włoskie media donoszą, że Pastore chciałby otrzymać cztery miliony euro za rozwiązanie umowy.
Argentyńczyk do AS Romy trafił w 2018 roku z Paris Saint-Germain. Zapłacono za niego 24 miliony euro. W poprzednim sezonie 32-letni piłkarz pojawił się na murawach Serie A zaledwie pięć razy.
W Pastore pokładano ogromne nadzieje. Pobyt 32-latka okazał się jednak nieudany. W Rzymie liczono na to, że podpisując z nim umowę do czerwca 2023 roku, drużyna zyskuje znakomitego środkowego pomocnika. Głównym problemem okazały się bowiem liczne kontuzje, przez które pauzował w około 60 spotkaniach.
Aktualnie nie wiadomo, gdzie reprezentant Argentyny będzie kontynuował karierę. Wcześniej w 2020 roku chciał grać w Chinach. Podobno miał już praktycznie domkniętą umowę z jednym z miejscowych klubów. Na przeszkodzie nie stanąłby nawet narzucony odgórnie limit płac, ponieważ część wynagrodzenia miał wypłacać jeden ze sponsorów. Na drodze 32-latka stanęła wówczas pandemia koronawirusa.
Czytaj także:
Szok w klubie Roberta Lewandowskiego. Nie żyje ważna postać
Pozycja Puchacza zagrożona? Union Berlin pozyskał doświadczonego piłkarza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)