W pierwszej kolejce Serie A Piotr Zieliński nabawił się kontuzji. Początkowo pisano, że to tylko drobne stłuczenie, ale później wyszło na jaw, że uraz jest poważniejszy i Polak będzie musiał trochę odpocząć od gry.
Mimo perturbacji zdrowotnych Zieliński został powołany na zgrupowanie reprezentacji Polski, co ewidentnie nie spodobało się włoskiej prasie. Do ruchu Sousy odniósł się m.in. Marco Azzi, dziennikarz "La Reppublica".
"Jaki był sens powołania Zielińskiego do reprezentacji? Był już kontuzjowany, nie został nawet powołany na Genoę i SSC Napoli miało prawo zadbać o jego powrót do zdrowia, zamiast niepotrzebnie tracić go z oczu na dwa tygodnie, w dodatku w czasie pandemii koronawirusa" - grzmi na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: babol za babolem! To się musiało źle skończyć
Podczas konferencji prasowej Paulo Sousa poinformował, że Piotr Zieliński nie będzie gotowy na występ w środowym starciu z reprezentacją Anglii.
Problemów kadrowych Sousa ma więcej. W kolejnym meczu eliminacji mistrzostw świata nie zagrają również Arkadiusz Reca, Arkadiusz Milik, Krzysztof Piątek, Bartosz Bereszyński, Krystian Bielik, Jacek Góralski, Mateusz Klich, Sebastian Szymański, Kacper Kozłowski, Rafał Augustyniak, Przemysław Płacheta czy Dawid Kownacki.
Początek spotkania Polska - Anglia o godz. 20:45. Transmisja m.in. w TVP1, TVP Sport oraz na WP Pilot.
Czytaj także:
> Co tam się wydarzyło?! Już w 5. sekundzie sędzia nie miał wyjścia
> Radny spalił szalik Lecha Poznań. "Jestem z siebie dumny"