We wtorkowym meczu FC Barcelona - Bayern Monachium (0:3) na tytuł MVP zasłużył Robert Lewandowski. Niemiecka drużyna zwyciężyła w dużej mierze dzięki Polakowi, który dwa razy wpisał się na listę strzelców. Po pierwszym dniu fazy grupowej Lewandowski prowadził w klasyfikacji.
Dzień później Ajax Amsterdam grał na wyjeździe ze Sportingiem Lizbona. To był teatr jednego aktora. Goście wygrali aż 5:1 po czterech trafieniach Sebastiena Hallera. Francuski napastnik imponował skutecznością i zebrał świetne recenzje po występie w Portugalii.
W spotkaniu Manchesteru City z RB Lipsk padło osiem goli - trzy z nich były autorstwa Christophera Nkunku. 23-letni pomocnik utrzymywał swój zespół przy życiu. "The Citizens" zgarnęli komplet punktów po wygranej 6:3. Lewandowski spadł na najniższy stopień podium.
Erling Haaland zdobył nagrodę dla najlepszego strzelca w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. W środę Borussia Dortmund pokonała 2:1 Besiktas Stambuł, a reprezentant Norwegii zdobył jedną z bramek.
Czołówka klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów:
Miejsce | Piłkarz | Liczba goli | Klub |
---|---|---|---|
1. | Sebastien Haller | 4 | Ajax Amsterdam |
2. | Christopher Nkunku | 3 | RB Lipsk |
3. | Robert Lewandowski | 2 | Bayern Monachium |
Czytaj także:
Liga Mistrzów. Koszmar Kyliana Mbappe. Zszedł z boiska w 51. minucie
Belgowie przeszkodzili PSG! Zaskakujące rozstrzygnięcie w pierwszej kolejce
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: babol za babolem! To się musiało źle skończyć