Wielu emocji przysporzył kibicom mecz Genoa CFC - Hellas Werona. Goście długo prowadzili 2:0, ale w końcówce, w przeciągu zaledwie 8 minut, gospodarze zdołali całkowicie odwrócić losy spotkania i zdobyli aż trzy gole. To nie był jednak koniec - w doliczonym czasie gry Hellas doprowadził do remisu 3:3.
Sporo poruszenia wywołała bramka na 3:2, którą po fenomenalnym rajdzie zdobył Mattia Destro. 30-latek w polu karnym wybornie minął rywala i podciął piłkę nad interweniującym bramkarzem. Dopiero w powtórkach widać, że podczas całej akcji... trzymał w dłoni butelkę z wodą (zobacz niżej).
Okazuje się, że nie dostrzegł tego nawet komentator Eleven Sports. "Ja tej butelki na żywo nie zauważyłem to jest niepojęte" - napisał Piotr Dumanowski w komentarzu pod filmikiem na Twitterze.
O całą sytuację Destro został zapytany po meczu. - Miałem skurcz, byłem zmęczony, więc nie wiedziałem, gdzie rzucić butelkę i po prostu trzymałem ją w dłoni - mówił piłkarz Genoi.
Starcie Genoi CFC z Hellasem Verona? TOP
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 25, 2021
Sześć goli
Niezwykłe zwroty akcji
Doskonała akcja M. Destro
Komentarz @PDumanowski#włoskarobota pic.twitter.com/R7KEUMXMic
Czytaj też:
-> Trener Juventusu potwierdza doniesienia ws. Szczęsnego
-> Maldini, część trzecia. Syn legendy z premierowym trafieniem dla AC Milanu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić