11 dni po operacji serca. Gwiazdor Bayernu wrócił do treningów

Getty Images / Alex Gottschalk/DeFodi Images / Na zdjęciu: Kingsley Coman
Getty Images / Alex Gottschalk/DeFodi Images / Na zdjęciu: Kingsley Coman

Było dużo strachu, ale wszystko dobrze się skończyło. Czołowy zawodnik Bayernu Monachium już jest do dyspozycji trenera Juliana Nagelsmanna.

Wszystkich zaskoczyła nagła absencja Kingsleya Comana. Problem pojawił się w momencie, gdy badania wykazały u niego dodatkowe uderzenia serca. Arytmia była lekka, ale uznano, że nie ma co zwlekać i trzeba działać natychmiast.

Dzisiejsza medycyna pozwala rozwiązywać takie problemy zdrowotne. Gracz Bayernu Monachium dokładnie jedenaście dni temu przeszedł operację. Wykonano u niego tzw. ablację.

Zabieg przebiegł bez żadnych komplikacji. Dzięki temu gwiazdor mógł szybko wrócić do treningów. Na zajęciach pojawił się już w poniedziałek 27 września.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!

"Bild" informuje, że Coman przez większość treningu ćwiczył z całym zespołem. Kiedy pracował indywidualnie, to ani przez moment się nie oszczędzał. Wygląda więc na to, że za chwilę będzie do dyspozycji trenera Juliana Nagelsmanna.

Bawarczycy w tym tygodniu rozegrają dwa spotkania. W środę w Lidze Mistrzów zagrają z Dynamo Kijów, a w niedzielę w Bundeslidze z Eintrachtem Frankfurt.

Bayern Monachium ma plan na Roberta Lewandowskiego. Ważne słowa działacza >>

Koniec liderowania Lewandowskiego. Polak nie jest już pierwszy >>

Komentarze (1)
avatar
update
28.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakim trzeba być ignorantem, aby zabieg ablacji nazwać operacją serca. Wstawienie by-passu, gdzie trzeba rozciąć klatkę piersiową, podpiąć aparaturę płuco-serca i wstawić obejście naczynia wień Czytaj całość