Robert Lewandowski z przytupem rozpoczął tegoroczną edycję Ligi Mistrzów. W prestiżowym starciu z Barceloną zdobył dwa gole i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa na Camp Nou (3:0). W środę będzie miał okazję poprawić swój wynik, gdyż Bawarczycy zagrają u siebie z Dynamo Kijów.
Lewandowski nowy sezon LM zaczął świetnie, jednak już musi gonić resztę stawki. Na pochwałę zasługuje szczególnie wyczyn napastnika Ajaksu Sebastiena Hallera, który we wtorek znów wpisał się na listę strzelców.
Warto podkreślić, że francuski snajper został pierwszym piłkarzem, który w dwóch pierwszych kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów zdobył pięć bramek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!
Prawdziwą weryfikacją dla Hallera będzie natomiast kolejny pojedynek w Champions League przeciwko Borussii Dortmund. Wtedy oko w oko stanie z najlepszym strzelcem poprzedniej edycji Erlingiem Haalandem.
Swój dorobek we wtorkowych meczach poprawili między innymi Christopher Nkunku z RB Lipsk czy Mohamed Salah z Liverpoolu. Lewandowski, podobnie jak Roberto Firmino, Steven Berghuis i Hans Vanaken, ma na koncie dwa trafienia.
Klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów (stan na 29 września):
Miejsce | Napastnik | Klub | Bramki |
---|---|---|---|
1 | Sebastien Haller | Ajaks Amsterdam | 5 |
2 | Christopher Nkunku | RB Lipsk | 4 |
3 | Mohamed Salah | Liverpool | 3 |
4 | Robert Lewandowski | Bayern Monachium | 2 |
Zobacz także:
Kiedy Matty Cash dostanie polski paszport? Angielskie media myliły się
Lewandowski powiedział "nie". Odmówił miliarderowi