Anglicy wściekli. "Przerażające sceny na Wembley"

PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Policja interweniuje na stadionie Wembley podczas meczu Anglia - Węgry
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Policja interweniuje na stadionie Wembley podczas meczu Anglia - Węgry

Węgierscy chuligani dali o sobie znać podczas wyjazdowego meczu eliminacji MŚ 2022 z Anglią. "To był obraz okrucieństwa" - piszą brytyjskie media po scenach, które rozegrały się na trybunach Wembley.

Już w 3. minucie meczu Anglia - Węgry w sektorze kibiców gości doszło do regularnej bijatyki pomiędzy policjantami i chuliganami. Jak informują brytyjskie media, zamieszki rozpoczęły się po tym, jak jeden ze stewardów został obrażony na tle rasowym.

"W przerażających scenach grupa ok. 20 stewardów musiała chronić się przed atakiem ze wszystkich stron" - czytamy na "The Sun". Właśnie wtedy do akcji wkroczyło ok. 20-30 policjantów z pałkami. Na chuliganów podziałało to jak płachta na byka - zaatakowali funkcjonariuszy, których w pewnym momencie zepchnęli do tunelu pod trybunami (zobacz niżej).

Zachowanie chuliganów jest szeroko komentowane w Wielkiej Brytanii. "Przyjechaliśmy po piłkę nożną. To co dostaliśmy, tuż po odśpiewaniu hymnów, to 10 minut brutalnego kulturowego starcia na trybunach Wembley. To był obraz okrucieństwa rozgrywany pięściami węgierskich wędrownych ultrasów" - grzmi "The Guardian".

ZOBACZ WIDEO: PZPN zareagował na informacje o chorobie Jana Furtoka. "Możemy pomóc na każdej płaszczyźnie"

W przerwie meczu brytyjska policja opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała, że pojawiła się na trybunach, by aresztować widza za "przestępstwo na tle rasowym". "Gdy funkcjonariusze dokonali aresztowania, wybuchły drobne zamieszki z udziałem innych widzów. Szybko przywrócono porządek i na tym etapie nie było dalszych incydentów" - czytamy, ale jak podkreśla dziennikarz The Guardian, "porządek wcale nie został przywrócony".

Anglicy od razu przypomnieli inne skandaliczne sytuacje z udziałem Węgrów, którzy dali o sobie znać m.in. podczas meczów na Euro 2020 czy w pierwszym spotkaniu z udziałem obu reprezentacji. Na początku września na stadionie w Budapeszcie można było usłyszeć m.in. odgłosy imitujące małpy (więcej TUTAJ).

Po wtorkowych wydarzeniach na Wembley zatrzymano 40 węgierskich chuliganów. Mecz zakończył się niespodziewanym remisem 1:1 (więcej TUTAJ).

Źródło artykułu: