Wobec problemów ŁKS, które w ostatnich kilkunastu dniach wyszły na światło dzienne, jedyną rzeczą, która mogła poprawić wizerunek klubu było zwycięstwo w ważnym spotkaniu z kandydatem do awansu. A za takowego zdecydowanie uchodzi ekipa z Trójmiasta, która przed tą kolejką zajmowała piątą pozycję w tabeli.
- Mogę mówić tylko o piłce nożnej, a nie o innych rzeczach, na które nie mamy wpływu. Gdy jesteśmy na treningu, na meczu czy odprawie, jesteśmy na tym skoncentrowani w stu procentach. Wiemy, że rywale są w formie, bo z ostatnich czterech meczów wygrali trzy - podkreślał trener ełkaesiaków Kibu Vicuna na przedmeczowej konferencji prasowej.
Jego zespół w pierwszych minutach niedzielnego spotkania dał pograć arkowcom. Już w premierowym kwadransie przed szansą pokonania Marka Kozioła stanęli Olaf Kobacki czy Artur Siemaszko, ale z celnością byli na bakier. ŁKS zebrał się na odpowiedź dopiero w okolicach dwudziestej minuty. Z ostrego kąta szczęścia próbował Maciej Radaszkiewicz, który choć zaczynał ten sezon w drużynie rezerw, teraz wskutek problemów zdrowotnych pozostałych napastników, stał się podstawową "9" biało-czerwono-białych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań
24-latek w 35. minucie dał prowadzenie gospodarzom. Akcję rozpoczął inny nominalny piłkarz drugiego zespołu Oskar Koprowski, a Radaszkiewicz na 16. metrze obrócił się z piłką i posłał strzał po ziemi, który zaskoczył Daniela Kajzera. Po chwili ekipa trenera Vicunii mogła prowadzić 2:0, bo miała rzut karny po faulu Martina Dobrotki, lecz Antonio Dominguez z 11 metrów trafił w słupek.
Jednak zdobyta bramka zdecydowanie pobudziła łódzki zespół do walki o kolejne trafienia. Cały czas aktywny był Radaszkiewicz, a także Ricardinho, który wszedł na skrzydło za Macieja Wolskiego. Tymczasem po drugiej stronie trwał popis nieskuteczności przede wszystkim Macieja Rosołka i Olafa Kobackiego. Na ostatnie pół godziny wszedł Marcus Vinicius da Silva, ale więcej zamieszana robił wokół gry niż w niej.
Łódzki Klub Sportowy kończył mecz w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce dla Macieja Dąbrowskiego. Gdynianie chcieli z tego skorzystać i w 82. minucie byli bliscy celu, bo Mateusz Stępień po zamieszaniu w szesnastce rywali trafił w poprzeczkę, a dziesięć minut później uderzenie Huberta Adamczyka z ostrego kąta odbił Marek Kozioł. Jeszcze jedną szansę główką miał w doliczonym czasie gry Karol Czubak, lecz piłka przeleciała obok bramki.
ŁKS Łódź - Arka Gdynia 1:0 (1:0)
1:0 - Maciej Radaszkiewicz 35'
Składy:
ŁKS: Marek Kozioł - Mateusz Bąkowicz (85' Kelechukwu Ebenezer Ibe-Torti), Maciej Dąbrowski, Oskar Koprowski, Adrian Klimczak - Maksymilian Rozwandowicz - Pirulo, Mikkel Rygaard (71' Jakub Tosik), Antonio Dominguez (76' Nacho Monsalve), Maciej Wolski (46' Ricardinho) - Maciej Radaszkiewicz (85' Bartosz Szeliga)
Arka: Daniel Kajzer - Arkadiusz Kasperkiewicz, Michał Marcjanik, Martin Dobrotka - Olaf Kobacki, Michał Bednarski (63' Marcus Vinicius da Silva), Sebastian Milewski, Fabian Hiszpański (67' Mateusz Stępień) - Hubert Adamczyk - Artur Siemaszko (63' Karol Czubak), Maciej Rosołek
Sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom)
Żółte kartki: Dąbrowski, Pirulo, Kozioł, Nacho (ŁKS) - Milewski, Bednarski, Czubak (Arka)
Czerwona kartka: Dąbrowski (ŁKS) - 74' za drugą żółtą
Widzów: 4974
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 34 | 23 | 8 | 3 | 56:22 | 77 |
2 | Widzew Łódź | 34 | 18 | 8 | 8 | 53:38 | 62 |
3 | Arka Gdynia | 34 | 19 | 4 | 11 | 62:39 | 61 |
4 | Korona Kielce | 34 | 15 | 11 | 8 | 46:37 | 56 |
5 | Odra Opole | 34 | 14 | 9 | 11 | 51:46 | 51 |
6 | Chrobry Głogów | 34 | 13 | 11 | 10 | 43:34 | 50 |
7 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 11 | 11 | 39:36 | 47 |
8 | GKS Katowice | 34 | 11 | 13 | 10 | 44:47 | 46 |
9 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 11 | 12 | 11 | 48:41 | 45 |
10 | ŁKS Łódź | 34 | 12 | 9 | 13 | 33:37 | 45 |
11 | Resovia | 34 | 11 | 11 | 12 | 42:39 | 44 |
12 | GKS Tychy | 34 | 11 | 11 | 12 | 37:41 | 44 |
13 | Skra Częstochowa | 34 | 8 | 14 | 12 | 28:41 | 38 |
14 | Puszcza Niepołomice | 34 | 10 | 7 | 17 | 41:50 | 37 |
15 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 8 | 12 | 14 | 41:48 | 36 |
16 | Stomil Olsztyn | 34 | 10 | 5 | 19 | 32:52 | 35 |
17 | Górnik Polkowice | 34 | 5 | 14 | 15 | 32:54 | 29 |
18 | GKS Jastrzębie | 34 | 5 | 10 | 19 | 32:58 | 25 |
Czytaj również: Czerwona kartka utrudniła zadanie Podbeskidziu Bielsko-Biała