Kolejne sezony lecą, a Tomasz Frankowski pozostaje niedościgniony w liczbie goli strzelonych dla Jagiellonii Białystok w PKO Ekstraklasie. Jeszcze niedawno wydawało się, że 53 trafienia pozostaną rekordem na długie lata. Obecnie jednak nie jest to takie pewne. W ciągu nieco ponad 2,5 roku Jesus Imaz zdobył aż 37 bramek, a ostatnio jest we wręcz wybornej formie.
W tym sezonie Hiszpan imponuje skutecznością. Dotychczas w dziewięciu występach aż pięciokrotnie pokonał bramkarzy rywali, a przed zespołem z Podlasia jeszcze aż 24 mecze. Jeżeli więc jego dyspozycja nie spadnie, to pod koniec rundy wiosennej rekord może zostać zaatakowany.
- Jeśli uda mi się zostać najlepszym strzelcem Jagiellonii w historii Ekstraklasy będzie to dla mnie bardzo ważne osiągnięcie. Wiem, że będzie to niezwykle trudne. Obecnie jestem za plecami Frankowskiego, ale postaram się go przegonić. Sezon jest długi, chciałbym tam dotrzeć - powiedział Imaz dla oficjalnej strony internetowej Jagi po meczu z Zagłębiem Lubin (1:0), w którym zdobył zwycięską bramkę.
Najwięcej goli dla Jagiellonii w Ekstraklasie:
Imię i nazwisko | Lata gry | Gole |
---|---|---|
Tomasz Frankowski | 1992-93, 2009-13 | 53 |
Jesus Imaz | 2019-... | 37 |
Taras Romanczuk | 2014-... | 25 |
Przemysław Frankowski | 2014-18 | 24 |
Arvydas Novikovas | 2017-19 | 21 |
Mateusz Piątkowski | 2013-15 | 21 |
Niewykluczone, że obecny sezon nie będzie ostatnią okazją Imaza na przejście do historii Jagiellonii. Co prawda jego kontrakt jest ważny tylko do 30 czerwca 2022 roku, ale istnieje szansa na jego przedłużenie. Przed kilkoma tygodniami na łamach WP SportoweFakty informowaliśmy, że sam zawodnik poważnie bierze taką opcję pod uwagę.
Obecnie wiadomo, że negocjacje białostockiego klubu z 31-latkiem znajdują się w kluczowym punkcie. - Dostał ofertę trzyletniej umowy z opcją przedłużenia o kolejny rok z rekordowo wysokim wynagrodzeniem, najwyższym w naszej historii - zdradziła prezes Agnieszka Syczewska w wywiadzie dla portalu sport.pl.
Imaz najprawdopodobniej decyzję podejmie dopiero za kilka miesięcy, ponieważ od 1 stycznia oficjalne oferty będą mogły mu składać także inne kluby. Tymczasem zapewne skupi się na strzelaniu kolejnych goli dla Jagiellonii, a najbliższa okazja już w poniedziałek 18 października o godz. 20:30 w meczu z Radomiakiem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!